41 telefonów na 112 w kilka godzin. Agresywny 56-latek odpowie przed sądem

Blokowanie numeru alarmowego 112 to poważne wykroczenie, które może nieść za sobą realne konsekwencje prawne. Przekona się o tym 56-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego, który swoim zachowaniem utrudniał pracę służb ratunkowych. Policjanci skierują przeciwko niemu wniosek o ukaranie do sądu.

Do zdarzenia doszło wczoraj. Jak ustalili funkcjonariusze z powiatu wejherowskiego, mężczyzna w godzinach od 14:00 do 21:00 aż 41 razy dzwonił na numer alarmowy 112. W trakcie rozmów był wulgarny i agresywny wobec pracowników Centrum Powiadamiania Ratunkowego, a mimo udzielanych mu informacji nie zaprzestawał kolejnych połączeń.

Z ustaleń wynika, iż 56-latek chciał uzyskać pomoc w odnalezieniu swojej matki, która przebywała w innym mieszkaniu pod opieką bliskich. Jego zachowanie nie miało jednak podstaw do angażowania numeru alarmowego. Wielokrotne i bezpodstawne połączenia skutecznie blokowały linię, z której w tym czasie mogły próbować skorzystać osoby znajdujące się w realnym zagrożeniu.

Około godziny 21:00 sprawą zajęli się policjanci. W związku z nadużywaniem numeru alarmowego wobec mężczyzny zostanie skierowany wniosek do sądu. Za tego typu wykroczenie grozi kara aresztu albo grzywna w wysokości do 1500 złotych.

Numer 112 służy wyłącznie do zgłaszania nagłych sytuacji zagrażających życiu, zdrowiu lub mieniu. Każde jego nadużycie jest traktowane z pełną powagą, ponieważ może opóźnić udzielenie pomocy osobom, które naprawdę jej potrzebują.