40-latkowi z gminy Jemielnica grozi do 5 lat więzienia za kradzież dwóch rowerów

Zdjęcie: Archiwum: policja [fot. Maciej Marciński]

Dwa skradzione rowery odzyskali kryminalni z komisariatu policji w Zawadzkiem.

Ze statystyk wynika, iż podobne przestępstwa są zwykle przypadkowe, a łupem złodziei padają najczęściej rowery pozostawione 'na chwilę' bez zabezpieczeń i nadzoru. - Mundurowi ustalili, iż złodziejem jednośladów w Zawadzkiem może być 40-letni mieszkaniec gminy Jemielnica - mówi młodszy aspirant Dorota Janać, oficer prasowy strzeleckiej policji.- Podczas czynności policjanci na posesji podejrzanego o kradzież - w pomieszczeniu gospodarczym - ujawnili skradzione jednoślady. 40-latek został zatrzymany, podczas przesłuchania przyznał się do tego, iż ukradł rowery i planował niedługo je sprzedać. Łączna wartość skradzionego mienia to 2600 złotych. Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty kradzieży. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.Odzyskane jednoślady powróciły już do swoich właścicieli.