4-latka błąkała się sama po ulicy. 18-latek nie przeszedł obojętnie

2 dni temu

Do zdarzenia doszło wczoraj chwilę po godzinie 12 na terenie gminy Brody. Wtedy to 18-letni zgłaszający zauważył samą, idącą bez opieki po chodniku dziewczynkę. Mężczyzna wezwał numer alarmowy i do czasu przyjazdu policjantów zaopiekował się samotnym dzieckiem.

Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Brodach po kilkunastu minutach ustalili adres zamieszkania 4-latki. W trakcie dojazdu do miejsca zamieszkania dziewczynki, do dyżurnego starachowickiej komendy wpłynęło kolejne zgłoszenie, które dotyczyło zaginięcia dziecka. Policjanci już chwilę później przekazali córkę mocno wystraszonej matce. Kobieta poinformowała, iż chciała skorzystać z okazji, gdy jej córka spała i postanowiła zrobić porządki na podwórzu. Kobieta, gdy zauważyła, iż córki nie ma w łóżku zaczęła jej szukać wraz z drugą córką w domu, na posesji oraz u sąsiadów. Na szczęście dzięki zgłaszającemu i dzielnicowym 4-letnia „podróżniczka” cała i zdrowa trafiła pod opiekę rodziny.

Policjanci apelują do rodziców i opiekunów o wzmożenie opieki nad dziećmi i maksymalną troskę o bezpieczeństwo najmłodszych. Chwila nieuwagi czy to w domu, w centrum handlowym lub na spacerze może doprowadzić do bardzo groźnej i stresującej sytuacji, w której zagrożone może być życie lub zdrowie małej pociechy.

(fot. canva.com, źródło KPP Starachowice)

Idź do oryginalnego materiału