34-latek złamał policyjny nakaz opuszczenia lokalu i zakaz zbliżania się do rodziców. Stanął przed sądem

7 godzin temu

Policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który złamał nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do rodziców. Policja zastosowała te środki zapobiegawcze kilka dni wcześniej, ze względu na podejrzenie stosowania przemocy.

Kilka dni temu funkcjonariusze policji wydali nakaz natychmiastowego opuszczenia lokalu oraz zakaz zbliżania się do rodziców dla 34-latka, który stosował wobec nich przemoc.

– Funkcjonariusze poinformowali 34 -latka o sankcjach w przypadku złamania zakazu i nakazu. Mimo to mężczyzna wrócił do miejsca zamieszkania i tym samym naruszył przepisy kodeksu wykroczeń – wyjaśnia Komenda Powiatowa Policji w Makowie Mazowieckim.

Mężczyzna po zatrzymaniu został przewieziony do policyjnego aresztu i w trybie przyśpieszonym w niedzielę, 15 grudnia stanął przed sądem.

– Za złamanie nakazu/zakazu sąd wobec mężczyzny zastosował grzywnę w kwocie 1500 zł – dodaje policja.

j.b.

Idź do oryginalnego materiału