33-latek z Opola znęcał się nad rodziną i psem. Uciekł przed policją

2 dni temu

W piątek 12 lipca policjanci z Komisariatu I w Opolu otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Z informacji wynikało, iż mężczyzna zaatakował swoją partnerkę i jej dziecko.

– Funkcjonariusze udali się pod wskazany adres. Na miejscu zastali pokrzywdzoną kobietę i jej córkę. Obie pogotowie zabrało do szpitala na badania – informuje asp. Przemysław Kędzior z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.

Agresor zbiegł przed przybyciem służb. Policja przyjęła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez 33-letniego partnera kobiety. Jak ustalili śledczy, mężczyzna od dłuższego czasu dopuszczał się przemocy psychicznej i fizycznej.

– W sobotę 12 lipca miał uderzyć kobietę, dusić ją i wypchnąć z mieszkania. Znieważył też jej córkę, używając wobec niej wulgaryzmów, a także uderzył psa należącego do kobiety. Do zatrzymania 33-latka doszło w niedzielę 14 lipca. Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty: znęcania się nad bliskimi, spowodowania uszczerbku na zdrowiu, znieważenia dziecka oraz znęcania się nad zwierzęciem – wylicza Przemysław Kędzior.

Sąd zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze: dozór policyjny, zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych oraz zakaz opuszczania kraju.

Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: ZUS przysłał wiadomość z linkiem? „Nie otwierać”

***

Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

Idź do oryginalnego materiału