
W Poznaniu uczczono pamięć o Jarosławie Ziętarze, który według prokuratury został porwany i zamordowany. – Po tych 33 latach przypominamy o Jarku, natomiast ludzie, którzy mają jego krew na rękach, są bezkarni – podkreślił w trakcie uroczystości kolega Ziętary z "Gazety Poznańskiej", dziennikarz Krzysztof M. Kaźmierczak.