- Wtedy jego współlokatorka, wykorzystując sytuacje, przywłaszczyła telefon oraz kartę bankomatową 49-latka. Stwierdziła, iż pomimo tego, iż mężczyzna choruje i przebywa w szpitalu, powinien dołożyć się do rachunków. Jak powiedziała policjantom początkowo tylko w tym celu wykorzystywała jego kartę, a później już „jakoś poszło”. Kiedy mężczyzna wrócił ze szpitala zorientował się, iż z jego konta zniknęło blisko 12 tysięcy złotych- informuje Komenda Miejska Policji w Łomży.
Zebrany przez łomżyńskich śledczych materiał dowody pozwolił na przedstawienie 36-latce 32 zarzutów kradzieży z włamaniem i przywłaszczenia. Mieszkance Łomży grozi teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.