27-latka z Olsztyna uwierzyła fałszywemu pracownikowi BIK. Straciła ponad ćwierć miliona złotych!

Zdjęcie: 27-latka z Olsztyna uwierzyła fałszywemu pracownikowi BIK. Straciła ponad ćwierć miliona złotych! / fot. Pixabay

Wstrząsająca historia młodej kobiety z Olsztyna pokazuje, jak niebezpieczne mogą być manipulacje oszustów podszywających się pod instytucje finansowe. 27-letnia mieszkanka miasta padła ofiarą przestępcy, który podawał się za pracownika Biura Informacji Kredytowej. W wyniku jego działań kobieta zaciągnęła kredyty na łączną kwotę ponad 270 tysięcy złotych i przekazała pieniądze oszustowi, wierząc, iż w ten sposób „czyści swoje konto” w BIK-u.

Do zdarzenia doszło pod koniec października. Z kobietą skontaktował się mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik Biura Informacji Kredytowej. Poinformował ją, iż ktoś złożył wniosek o pożyczkę, wykorzystując jej dane osobowe. Aby uniknąć narastającego zadłużenia i „wyzerować limit kredytowy”, oszust zażądał od kobiety przelania pieniędzy na wskazane konto.

Pokrzywdzona nie miała wystarczających środków, dlatego – zgodnie z instrukcjami fałszywego konsultanta – zaciągnęła kredyt. Uzyskane pieniądze przekazała, korzystając z kodów BLIK. Mężczyzna przekonywał ją, iż kwota jest zbyt mała, by zlikwidować dług. W ciągu kilku kolejnych dni kobieta, działając pod wpływem manipulacji, zaciągała kolejne zobowiązania finansowe, aż łączna suma przekazanych pieniędzy przekroczyła 270 tysięcy złotych.

Część środków przesyłała kodami BLIK, a część wpłacała w automatach obsługujących kryptowaluty. Dopiero gdy kolejny bank odmówił udzielenia pożyczki, 27-latka postanowiła sama skontaktować się z Biurem Informacji Kredytowej – tym razem korzystając z oficjalnego numeru. Wtedy dowiedziała się, iż mężczyzna, z którym wcześniej rozmawiała, nie był pracownikiem BIK, a cała sytuacja to starannie zaplanowane oszustwo.

Zrozumiawszy, iż padła ofiarą przestępstwa, kobieta natychmiast zgłosiła się na Komendę Miejską Policji w Olsztynie. Funkcjonariusze prowadzą postępowanie w tej sprawie i apelują o ostrożność.

Policja przypomina, iż pracownicy instytucji finansowych nigdy nie proszą o przelewy, dane logowania ani kody BLIK. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń należy przerwać rozmowę i samodzielnie zweryfikować numer kontaktowy instytucji, zanim podejmie się jakiekolwiek działania finansowe.

^{źródło: KMP Olsztyn}