Gdańscy policjanci po raz kolejny dowiedli skuteczności działania w sytuacjach kryzysowych. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy patrolujących Stare Miasto, młody mężczyzna, który wpadł do rzeki Motławy, został uratowany w ostatniej chwili. Akcja ratunkowa odbyła się nocą z 8 na 9 listopada.
Natychmiastowa reakcja i pomoc na miejscu
Około godziny 3:00, patrolujący rejon Starego Miasta funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku, sierż. Jakub Kwaśniewski i st. post. Mateusz Klinicki, usłyszeli wezwania o pomoc przy ulicy Stągiewnej. Świadkowie wskazali, iż do rzeki Motławy wpadł mężczyzna. Policjanci natychmiast ruszyli do akcji, rzucając 27-latkowi koło ratunkowe, a następnie wydobyli go na brzeg.
Jak podkreślają służby, szybka interwencja zapobiegła tragedii.
Dzięki szybkiej reakcji świadków, którzy zaalarmowali patrolujących rejon Starego Miasta policjantów, nie doszło do utonięcia mężczyzny. Obecność i czujność policjantów umożliwiły podjęcie natychmiastowych działań, które były najważniejsze w tej sytuacji.
Zapewnienie pomocy i stabilizacja stanu poszkodowanego, który wpadł do Motławy
27-latek, po wydobyciu z lodowatej wody, wykazywał wyraźne objawy hipotermii. Policjanci osłonili go folią termiczną i udzielili pierwszej pomocy, monitorując czynności życiowe aż do przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Aby umożliwić poszkodowanemu ogrzanie się, funkcjonariusze przeprowadzili go do pobliskiego hotelu. Dzięki skutecznemu przeszkoleniu z zakresu udzielania pomocy, policjanci zapewnili profesjonalną opiekę do czasu przybycia służb medycznych.
W trosce o bezpieczeństwo: „Pomagamy i chronimy”
Przebieg tej akcji ratunkowej wpisuje się w dewizę #PomagamyiChronimy, którą kierują się funkcjonariusze Policji na co dzień. Jak pokazuje ta sytuacja, policjanci są przygotowani nie tylko do przeciwdziałania przestępczości, ale także do niesienia pomocy w nagłych sytuacjach. To motto przypomina o wsparciu, jakie służby niosą społeczeństwu w każdej kryzysowej sytuacji.
Czytaj więcej: Mężczyzna wpadł do Motławy w Gdańsku. Wyłowiono jego ciało
mn