Aż 24 psy w tym 3 szczeniaki zostały namierzone w dwóch garażach przy ulicy Frąszczaka w Ostrowie Wielkopolskim. To niecodzienne odkrycie zszokowało pracowników schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Psy były bez dostępu światła. Na szczęście nie były wygłodzone, ale były narażone na niekontrolowane rozmnażanie.
Okazuje się, iż dzierżawcą garaży była mieszkanka gm. Raszków, która musiała się od siebie przeprowadzić do Ostrowa Wielkopolskiego. Postanowiła cały swój dobytek ulokować w dwóch garażach.
Skomlące i wyjące psy usłyszeli użytkownicy pozostałych garaży. To oni powiadomili służby. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło jeszcze w sobotę, ale wtedy nie doszło do ujawnienia skali problemu. Dopiero w niedzielę o godzinie 14 policja, straż pożarna i przedstawiciele schroniska zobaczyli całą gromadę psów.
Co interesujące właściciel garaży miał mieć wiedzę o zamiarze przetrzymywania w nich psów.