„Najlepszym sposobem ochrony naszych dzieci przed dostępem do marihuany jest jej legalizacja i regulacja.” – tymi słowami amerykańska senator Lindsey Port poprzedziła głosowanie nad legalizacją rekreacyjnego użytku marihuany w Minessocie. Głosowanie się powiodło – ustawa oczekuje podpisu gubernatora, który już zapowiedział, iż go złoży.
Minessota stanie się więc 23. stanem USA z legalną marihuaną. Jakie są założenia tamtejszych przepisów?
Od 1 sierpnia dorośli powyżej 21 roku życia będą mogli kupować i posiadać w miejscach publicznych do dwóch uncji (nieco ponad 56 gramów) marihuany. W domu będą mogli uprawiać do ośmiu roślin w domu, w tym w fazie kwitnienia, a posiadać aż do dwóch funtów marihuany w swoich domach – aż, bo to niecały kilogram.
Od sprzedaży konopi indyjskich obowiązywać ma podatek w wysokości 10%, który będzie nakładany dodatkowo, poza standardowym stanowym podatkiem od sprzedaży w wysokości 6,875%.
Osiemdziesiąt procent przychodów trafi do stanowego funduszu ogólnego, część z nich zostanie przeznaczonych na wsparcie firm zajmujących się konopiami indyjskimi, finansowanie działań związanych z leczeniem uzależnień i innych programów prozrowotnych. 20 procent trafi do samorządów lokalnych.