21-letni policjant i jego pierwsza strzelanina. Tak działa adrenalina

2 tygodni temu

Opublikowano nagranie z kamery nasobnej funkcjonariusza biorącego udział w strzelaninie, w wyniku której zginął podejrzany.

Nagranie, które zostało udostępnione przez stację NBC6 w ostatni wtorek, przedstawia konfrontację, która skończyła się śmiercią 25-letniego Yordany’ego Rodrigueza Pereza oraz hospitalizacją dwóch funkcjonariuszy.

Z informacji udzielonych przez władze wynika, iż incydent rozpoczął się od sporu Rodrigueza Pereza z innym mężczyzną, co doprowadziło do pościgu i strzelaniny. Rodriguez Perez stracił kontrolę nad pojazdem i rozbił się o drzewo przy skrzyżowaniu Northwest 25th Street i 92nd Avenue.

Gdy dwóch policjantów zbliżyło się do jego samochodu, Rodriguez Perez otworzył ogień. Na nagraniu widać, jak trzeci oficer, Daniel Vilarchao, przybywa na miejsce radiowozem policji Doral.

Gdy wysiada z samochodu, natychmiast zostaje ostrzelany przez Rodrigueza Pereza, na co odpowiada ogniem. Wideo pokazuje, jak Vilarchao strzela przez przednią szybę.

W pewnym momencie 21-letni funkcjonariusz zostaje trafiony i zaczyna krwawić. Mimo to udaje mu się przeładować broń, wysiąść z samochodu i ponownie oddać strzały w kierunku podejrzanego.

Młody 21-letni funkcjonariusz mimo postrzelenia w twarz skutecznie odpowiada ogniem. Krew dosyć mocno tryska, tak działa adrenalina. Dlatego normalną procedurą jest sprawdzanie się wzajemne po strzelaninie, możemy nie czuć postrzału mimo obfitego krwawienia.

Według funkcjonariuszy, Rodriguez Perez uciekł na parking pobliskiej firmy, wciąż uzbrojony. Vilarchao i inny oficer kontynuowali strzelanie, aż podejrzany został trafiony i upadł na ziemię.

Rodriguez Perez zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Vilarchao doznał obrażeń twarzy i przeszedł operację. To była jego pierwsza strzelanina w służbie policji.

Zobacz także: