17 lat więzienia za „pomoc” Ukrainie. Rosyjski aktor skazany przez sąd

news.5v.pl 6 godzin temu

Sąd wojskowy w Moskwie skazał aktora Wiktora Mosijenkę na 17 lat więzienia. 64-letni artysta został zatrzymany w ubiegłym roku podczas próby podłożenia ładunków wybuchowych pod mostem w obwodzie biełgorodzkim. Po udanej akcji miał przejść na stronę ukraińską.

Sąd Wojskowy II Okręgu Zachodniego w Moskwie skazał aktora Wiktora Mosijenko na 17 lat więzienia. Został uznany winnym próby dokonania sabotażu w okręgu biełgorodzkim.

Rosja. Aktor trafi do więzienia na 17 lat

64-letniemu artyście zarzucono także zdradę stany, przynależność do organizacji terrorystycznej oraz nielegalne posiadanie i przewożenie ładunków wybuchowych. Prokuratura żądała początkowo 22 lat kary pozbawienia wolności.

ZOBACZ: J.D. Vance dołączył do nowej platformy. Zablokowano go po 12 minutach

Według śledczych Mosijenko miał zamiar wysadzić most w obwodzie biełgorodzkim. Działał na polecenie organizacji „Wolność Rosji”, która przez władze uznawana jest za terrorystyczną.

Po udanym sabotażu 64-latek miał zamiar przejść na stronę ukraińskiej armii i oddać jej swój samochód i mundur, a także 5 tys. dolarów i 175 tys. rubli.

Wiktor Mosijenko skazany. Aktor wyraził skruchę

Aktorowi udało się spotkać z organizatorami akcji. Otrzymał zdjęcia mostu i ładunek wybuchu. Podczas podkładania bomby w wyznaczonym miejscu został zatrzymany przez funkcjonariuszy FSB.

ZOBACZ: Rosja gotowa do pomocy Iranowi. Jasna deklaracja rzecznika Kremla

Mosijenko pochodzi z Nowosybirska. Jest reżyserem i aktorem filmowym oraz teatralnym. Pracował w teatrach w Petersburgu i Moskwie. W latach 90. zajmował się także nieruchomościami. Do 2020 roku mieszkał w Moskwie, a później przeprowadził się do Anapy.

To właśnie w Anapie, według agencji TASS, „przesiąkł się ideologią organizacji terrorystycznej”. Mosijenko został zatrzymany w lutym 2024 r. Do momentu ogłoszenia wyroku, w mediach nie pojawiały się żadne informacje na temat procesu oraz śledztwa.

64-letni aktor przyznał się do winy i wyraził skruchę.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Idź do oryginalnego materiału