16-letni bracia topili się w Dziwnówku, jeden uznany za zaginionego

4 dni temu

Wczoraj na plaży w Dziwnówku, po zamknięciu kąpieliska, służby zostały powiadomione o topiących się 2 osobach w morzu.

Zdarzenie miało miejsce na wysokości wieżowców. Do akcji wysłano wszystkie służby. Łącznie w poniedziałkową akcje było zaangażowanych ponad 50 osób. Pierwszy z braci z pomocą osoby postronnej zdołał wydostać się na brzeg, jednak drugi zniknął w morzu. Na miejscu zdarzenia podjęto szereg działań poszukiwawczych, przy użyciu różnych technik i sprzętu.

Niestety prawdopodobieństwo odnalezienie ciała w tak wzburzonym morzu jest znikome z uwagi na prądy wsteczne, jednak zawsze jest nadzieja – podkreśla jeden z doświadczonych ratowników.

Nie minęła doba po tragedii w Dziwnówku, a kolejne dzieci w wodzie
Akcja ratunkowa w Dziwnówku [aktualizacja]

W takcie akcji doszło do przewrócenia łodzi ratowniczej SAR. Na szczęście udało się wyciągnąć wszystkich ratowników z wody na brzeg. Po godzinie 20:30 akcja została przerwana ze względu na trudne warunki oraz zapadający zmrok.

Dzisiaj rano akcja została wznowiona, dodatkowo przeszukano kilometry plaży w poszukiwaniu ciała ofiary. Dopóki nie zostanie ono odnalezione, taka osoba jest uznawana za zaginioną. Niestety dzisiaj warunki na morzu nie były lepsze niż wczoraj. Ostatecznie zakończono poszukiwania.

W Polsce na bałtyckiej plaży pojawił się różowy piasek. Hit tych wakacji
Co dzieje się nad morzem 28.07-03.08.2025

Jak udało się ustalić dwaj 16-letni bracia przyjechali nad morze z wielkopolski wraz z opiekunami. Według informacji mediów chłopcy, nie zastosowali się do zakazu wejścia do wody wydanego przez opiekunów. Sprawę bada prokuratura.

Idź do oryginalnego materiału