Śledztwo prowadzone jest przez policjantów z Zarządu w Bydgoszczy Centralnego Biura Śledczego Policji i funkcjonariuszy Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Toruniu (KAS), pod nadzorem Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Sprawa dotyczy zorganizowanych grup przestępczych zajmujących się wprowadzaniem do obrotu podrobionych i poświadczających nieprawdę dokumentacji, która była podstawą obniżenia należnych podatków. Śledztwo obejmuje lata 2018-2023. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż „produkcja pustych faktur” miała miejsce przy wykorzystaniu podmiotów gospodarczych zarejestrowanych na tzw. „słupy”, nie prowadzące faktycznie jakiejkolwiek działalności gospodarczej. Ustalono dotychczas kilkadziesiąt firm, które były wystawcami fikcyjnych faktur, głównie kosztowych w ramach usług informatycznych, pośrednictwa biznesowego oraz sprzedaży różnych towarów. Firmy wystawiające fikcyjne faktury korzystały z usług innych osób, które pośredniczyły pomiędzy odbiorcami, a wytwórcami nierzetelnej dokumentacji, czym mieli pozorować faktyczne relacje handlowe.
W ostatnich dniach marca blisko 90 funkcjonariuszy CBŚP i KAS przeprowadziło działania na terenie województw: mazowieckiego, pomorskiego, dolnośląskiego, lubuskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego. Działania przeprowadzono przy wsparciu policjantów z Zarządów CBŚP: w Szczecinie, Gdańska i Wrocławia. Podczas akcji zatrzymano 20 osób. W prokuraturze zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej, popełnienia przestępstw związanych z przyjmowaniem nierzetelnych faktur VAT i ich księgowaniem powodując uszczuplenia Skarbu Państwa czy prania pieniędzy pochodzących z tych przestępstw. Jednej osobie grozi odpowiedzialność za kierowanie grupą przestępczą. Warto podkreślić, iż 4 osobom przedstawiono łącznie 15 zarzutów popełnienia zbrodni vatowskiej.
Łącznie w śledztwie występuje 24 podejrzanych. Sprawa jest rozwojowa i funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
(CBŚP / po)