W sierpniu dyrektor jednej ze szkół podstawowych złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Z jej relacji wynikało, iż nieznany użytkownik przejął konto w dzienniku elektronicznym, a następnie wysłał dwie serie wiadomości do nauczycieli, pracowników szkoły oraz kilku rodziców. Treści miały charakter wulgarny i obraźliwy.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego jarocińskiej komendy. Podczas analizy informatycznej ustalili dane logowania i adres IP urządzenia, z którego dokonano włamania. Pozwoliło to wytypować podejrzanego.
Okazał się nim 15-letni uczeń innej szkoły z tego samego powiatu. Chłopak został zatrzymany 14 listopada i przesłuchany. Przyznał się zarówno do przełamania zabezpieczeń, jak i wysyłania wiadomości. Tłumaczył, iż „to miał być żart”. Policjanci przypominają jednak, iż takie „żarty” mogą mieć poważne konsekwencje prawne.
Nastolatek usłyszał zarzut popełnienia czynu karalnego z art. 267 § 1 Kodeksu karnego, dotyczącego uzyskania dostępu do informacji poprzez przełamanie zabezpieczeń elektronicznych. Za takie działanie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a choćby do dwóch lat więzienia – w przypadku nieletnich o środku wychowawczym lub poprawczym decyduje jednak sąd rodzinny.
To właśnie sąd zadecyduje teraz o dalszym losie 15-latka.

3 godzin temu














![Bez zawiadomienia, listu i nakazu. Mogą wejść nawet w nocy. Musisz ich wpuścić. 3 lata więzienia za utrudnianie kontroli [13.11.2025]](https://static.warszawawpigulce.pl/wp-content/uploads/2025/07/Skarbowy-fiskus-kontrola.jpg)
English (US) ·
Polish (PL) ·
Russian (RU) ·