12-latka zginęła w Jeleniej Górze. Tajemnicza śmierć 200 metrów od szkoły

5 godzin temu
W poniedziałek 15 grudnia w Jeleniej Górze znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Zwłoki dziecka porzucono zaledwie 200 metrów od szkoły podstawowej. Śledczy przypuszczają, iż mogło dojść do zabójstwa.


Sprawę tajemniczej śmierci 12-latki bada prokuratura i policja w Jeleniej Górze. Jak na razie w sprawie kilka wiadomo. Zwłoki dziecka znaleziono ok. godziny 15:00. Na miejscu działania prowadzą liczne służby.

W Jeleniej Górze zginęła 12-latka. Mogło dojść do zabójstwa


Z informacji przekazanych przez TVN24 wynika, iż zwłoki 12-latki znaleziono przy ulicy Wyspiańskiego w Jeleniej Górze. Zaledwie 200 metrów od tego miejsca znajduje się szkoła podstawowa nr 10. Nie wiadomo na razie, czy dziewczynka była uczennicą tej placówki.

Jeleniogórska policja podaje jednak, iż dziecko mogło paść ofiarą zabójstwa. – Ciało 12-letniej dziewczynki znaleziono na ulicy Wyspiańskiego. Najprawdopodobniej doszło do zabójstwa. Policjanci pod nadzorem prokuratury pracują na miejscu tragedii – przekazała w rozmowie z telewizją Edyta Bagrowska, oficer prasowy policji w Jeleniej Górze.

Podobnego komentarza w rozmowie z Interią udzielił st. asp. Łukasz Porębski z KWP we Wrocławiu. Stwierdził on, iż "podejrzewany jest czyn wypełniający znamiona przestępstwa". Sprawę przekazano Prokuraturze Rejonowej w Jeleniej Górze.

Śmierć 12-latki w Jeleniej Górze. Nie wiadomo niczego więcej


Do późnego popołudnia nie pojawiły się żadne nowe informacje w tej sprawie. RMF24 poinformowało jedynie, iż policja rozmawia ze świadkami. Nie wiadomo jednak, kto był ewentualnym sprawcą i czy udało się go zatrzymać.

Na miejscu cały czas pracują służby. Nie zdradzono jednak żadnych okoliczności tego zdarzenia.

Idź do oryginalnego materiału