12-latka z Jeleniej Góry została przesłuchana. Jest komunikat śledczych

2 godzin temu
We wtorek po południu zakończyło się przesłuchanie 12-latki, która została zatrzymana w związku z zabójstwem 11-latki w Jeleniej Górze. Jak przekazali śledczy, zgromadzone materiały zostaną teraz przekazane do sądu rodzinnego.


– Cały zebrany materiał przekażemy jeszcze dzisiaj (16 grudnia – red.) do sądu rodzinnego, który będzie podejmował dalsze decyzje w jej sprawie – powiedziała podinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej KMP w rozmowie z PAP, co cytuje Radio ZET.

Mundurowi nie ujawniają, co powiedziała 12-latka. Wiadomo, iż dziewczyna znajduje się pod opieką policjantów. – W każdej takiej sytuacji decyzja o wyznaczeniu miejsca przebywania osoby małoletniej jest podejmowana indywidualnie – dodała podinsp. Edyta Bagrowska.

Zakończyło się przesłuchanie 12-latki ws. zabójstwa 11-latki w Jeleniej Górze


Agnieszka Makowska, wiceprezes Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze, w rozmowie z PAP przekazała natomiast, iż sąd rodzinny wyraził zgodę na rozmowę policjantów z 12-latką. Jak dodała, do tej pory, poza wnioskiem o możliwość przeprowadzenia tej czynności, do sądu nie trafiły żadne akta tej sprawy ani z prokuratury, ani z policji.

– Jakiekolwiek postępowanie może być wszczęte przez sąd dopiero po przekazaniu nam dokumentów – powiedziała Agnieszka Makowska.

I zaznaczyła, iż jeżeli dziecko skończyło 10 lat, ale nie ukończyło 13. roku życia, wówczas sąd będzie prowadził postępowanie ws. demoralizacji. Jego celem będzie ustalenie, "czy istnieją okoliczności świadczące o demoralizacji nieletniego i czy zachodzi potrzeba zastosowania wobec nieletniego środków określonych w ustawie". Chodzi o tu o tzw. środki tymczasowe, czyli umieszczenie nieletniego w zakładzie leczniczym albo młodzieżowym ośrodku wychowawczym.

Z nieoficjalnych ustaleń Radia ZET wynika, iż w sprawie mają zostać przesłuchani świadkowie zbrodni, w tym również dzieci.

Śledczy zabezpieczyli narzędzie zbrodni


Prokuratura w rozmowie z PAP zdementowała także doniesienia o tym, jakoby powodem konfliktu między dziewczynkami była zazdrość o inną osobę. Śledczy zabezpieczyli także nóż, który był narzędziem zbrodni.

Przypomnijmy, do dramatu doszło w poniedziałek 15 grudnia niedaleko szkoły w Jeleniej Górze. Znaleziona na dworze 11-latka miała rany kłute nożem. Podejrzaną w tej sprawie jest 12-latka. Bójkę dziewczynek widział świadek, który od razu wezwał policję.

Idź do oryginalnego materiału