W ramach śledztwa dotyczącego mafii śmieciowej w środę rano (29 września 2025 r.) na terenie Wielkopolski zatrzymano 11 osób. Wśród nich jest prezes firmy Polcopper i klubu żużlowego Fogo Unia Leszno.
Do zatrzymań doszło w Przysiece Polskiej (Wiekopolska).
– Na polecenie prokuratora zatrzymanych zostało 11 osób w śledztwie dotyczącym mafii śmieciowej – informuje prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.
W akcję funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu pod nadzorem prokuratora z łódzkiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, zaangażowano oddział policyjnych kontrterrorystów.
Piotr R. zatrzymany w sprawie „mafii śmieciowej” fot. TVN24
– Zatrzymany został Piotr R., 50-letni prezes firmy zajmującej się między innymi obrotem odpadami, a na terenie przedsiębiorstwa zatrzymano 10 osób, w tym dwóch kierowców w trakcie rozładunku – przekazuje podinspektor Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Radomiu.
Piotr R., prezes firmy, oraz Anna D., prokurentka spółki, decyzją sądu zostali w czwartek aresztowani na trzy miesiące. Prokuratura na razie nie informuje o treści zarzutów dla osób zatrzymanych w środę. – Będziemy udzielać informacji po zakończeniu czynności – przekazał prokurator Nowak.
>Jak podano w komunikacie, sprawa dotyczy prowadzonego od kilku lat „postępowania w sprawie zorganizowanych grup przestępczych działających na terenie całego kraju, które przy wykorzystaniu utworzonych w tym celu podmiotów gospodarczych dopuszczały się przestępstw przeciwko środowisku, polegających na nieodpowiednim postępowaniu z odpadami, również niebezpiecznymi, fikcyjnym obrocie odpadami, wystawianiu i posługiwaniu się nierzetelnymi dokumentami, a także przestępstw skarbowych”.
Zatrzymani są podejrzewani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz – w przypadku jednej z osób – kierowanie tą grupą. Zarzuty mogą dotyczyć także nieodpowiedniego postępowania z odpadami oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach w celu osiągniecia korzyści majątkowej lub osobistej. Za te przestępstwa grozi choćby 15 lat więzienia.
Śledczy nie mają wątpliwości. – Pożary, które miały miejsce na terenie zakładu, nie były dziełem przypadku. Duża ilość odpadów, o ile się spali, jest inaczej liczona. Cena utylizacji odpadów popożarowych jest zdecydowanie niższa – mówi policjantka pracująca nad sprawą.
Źródło: TVN24, Superwizjer
Przypomnijmy, Luboń również, stał się obiektem zainteresowania Piotra R. Poniżej wybraliśmy dla Państwa kilka artykułów: