10-latek pokłócił się z mamą. Godzinami jeździł autobusami po mieście

14 godzin temu

10-letni chłopiec z Wrocławia uciekł z domu po kłótni z mamą. Dziecko spędziło kilka godzin podróżując tramwajami i autobusami po mieście - powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl podkomisarz Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

10-latek, który uciekł z domu, podróżował autobusem MPK

Zobacz więcej

Zaniepokojeni rodzice gwałtownie zgłosili zaginięcie na policję. Wiedzieli, iż ich syn fascynuje się komunikacją miejską, dlatego funkcjonariusze skupili się na obserwacji pojazdów MPK.

Jak się okazało, to właśnie ta informacja okazała się kluczowa - chłopca odnaleziono w jednym z autobusów przy ulicy Bora-Komorowskiego przed godz. 23.

10-latek uciekł z domu. Godzinami podróżował MPK

Podczas interwencji 10-latek próbował wprowadzić policjantów w błąd, podając nieprawdziwe dane. - Prawdopodobnie obawiał się konsekwencji - wyjaśnia asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Policja przypomina, iż warto zwracać uwagę na zachowanie dzieci - rozdrażnienie, smutek czy wzmianki o ucieczce mogą być sygnałem alarmowym. W wielu przypadkach szczera rozmowa z dzieckiem może zapobiec dramatycznym wydarzeniom.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Awantura w "Śniadaniu Rymanowskiego". "Pan nie jest godny nosić tytułu ministra"