Przeszukali samochód. Okazało się, iż w plecaku za fotelem kierowcy znajduje się kilkadziesiąt torebek z marihuaną. Była też gotówka – ponad 19 tys. zł. Po wrzuceniu pana na „policyjny bęben” okazało się, iż ma on już na koncie podobny występek.
31-latek został zatrzymany. Prokuratura postawiła mu zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających działając w warunkach recydywy. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.