Wraca sprawa pani Joanny. Już raz była umorzona. Sąd: kobieta jest atencyjna i chciała zrobić karierę

2 godzin temu
Sprawa pani Joanny z Krakowa odbiła się szerokim echem w całym kraju. Kobieta po zażyciu tabletki poronnej miała na polecenie policjantów rozebrać się, kucać i kaszleć. Jej pełnomocniczka złożyła w prokuraturze zawiadomienie o nadużyciu obowiązków przez interweniujących funkcjonariuszy, ale sąd umorzył postępowanie. - Użył argumentu, iż pani Joanna jest atencyjna i chciała zrobić karierę - powiedziała nam pełnomocniczka kobiety, mecenas Kamila Ferenc. Po roku prokurator uznał, iż sprawą jednak się zajmie. - Uważam, iż jest to ruch polityczny - skomentowała mec. Ferenc.
Idź do oryginalnego materiału