To stało się trzy lata przed zabójstwem. Dramatyczne fakty o zbrodni w Bornem Sulinowie

5 godzin temu
Dwa tygodnie temu spakowała się i uciekła do matki. Tak bardzo bała się syna. Śledczy przyznają, iż podczas przesłuchania Mateusz K. powiedział, iż leczy się psychiatrycznie a matkę miał zabić w ataku choroby. "Fakt" dotarł do wstrząsających informacji. Okazuje się, iż dramatyczne zdarzenia były w tej rodzinie już wcześniej. Policja wszczęła tam procedurę niebieskiej karty. Pani Joanna przed śmiercią chciała umieścić syna w zamkniętym ośrodku na leczeniu, nie zdążyła. Została zamordowana.
Idź do oryginalnego materiału