Syn wpadł za narkotyki, ojciec za nielegalną broń. Niespodziewane zatrzymanie w Wałbrzychu

Policjanci z Wałbrzycha zatrzymali 39-latka, który posiadał przy sobie ponad 200 porcji handlowych narkotyków. W trakcie przeszukania jego mieszkania funkcjonariusze znaleźli trzy rodzaje broni oraz amunicję. Dość gwałtownie okazało się, iż ich właścicielem jest... 63-letni ojciec zatrzymanego, który nie posiadał wymaganego prawem pozwolenia na ich posiadanie.

Podczas patrolu Śródmieścia wywiadowcy z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, dostrzegli mężczyznę, którego podejrzewali o posiadanie substancji prawnie zabronionych. Dość gwałtownie na widok policjantów 39-latek zaczął zachowywać się nerwowo, co wzbudziło jeszcze większe podejrzenie, iż może ma coś do ukrycia. Przypuszczenia okazały się trafne, gdyż w trakcie wykonywania czynności mundurowi znaleźli przy mężczyźnie narkotyki. Mieszkaniec Wałbrzycha ukrywał w kieszeni kurtki foliowy worek z zawartością w postaci białego proszku. Po zważeniu i zbadaniu okazało się, iż zabezpieczona substancja to nic innego jak amfetamina w ilości ponad 200 porcji handlowych. Mężczyzna posiadał przy sobie również niewielkie ilości haszyszu. Jak to zawsze bywa w takich sytuacjach, funkcjonariusze udali się z mężczyzną do jego miejsca zamieszkania, aby sprawdzić, czy nie ukrywa tam większej ilości narkotyków. Szukali narkotyków, znaleźli broń W trakcie wykonywania wskazanych czynności funkcjonariusze zamiast substancji zabronionych prawem znaleźli broń i amunicje. Funkcjonariusze potwierdzili, iż ich właścicielem jest ojciec zatrzymanego, z którym wspólnie zamieszkuje. 63-latek w piwnicy ukrywał broń gazową z magazynkiem oraz 85 sztuk amunicji różnego kalibru, a na strychu dwa rodzaje broni długiej typu strzelba i karabin. Jak ustalili policjanci na zabezpieczoną broń i amunicję wałbrzyszanin nie posiadał stosownego zezwolenia. W trakcie czynności procesowych 63-latek twierdził, iż broń gazową i amunicję znalazł dwa lata temu w lesie, a dwie pozostałe...