„Moich dzieci nie ma w domu, nie wiem co się z nimi stało, pomóżcie mi” – taka była treść zgłoszenia, którą w sobotni poranek otrzymał dyżurny piaseczyńskiej komendy. Przerażona mama powiadomiła o zaginięciu 8-latki i jej młodszego brata. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów oraz czujności jednej z klientek centrum handlowego, to dramatyczne zgłoszenie, miało swój szczęśliwy …