Próba porwania dziecka w Ciechanowie. To 16-latek uratował chłopca, radna chce go nagrodzić

2 godzin temu
Zdjęcie: Dziecko na rowerze (autor: Pixabay)


16-latek z Ciechanowa bohaterem. To właśnie dzięki postawie nastolatka próba porwania 11-letniego chłopca została udaremniona. Dziecko zaimponowało radnej miasta Annie Smolińskiej, która wystąpiła z wnioskiem do prezydenta Ciechanowa o nagrodzenie śmiałka.

- Dzięki jego zachowaniu nie doszło do tragedii i nie porwano 11-letniego chłopca. Uważam, iż wykazał się on niesamowitą odwagą stanowczą z bronią zaatakowanego chłopca. A trzeba tutaj podkreślić, iż napastnik był o wiele starszy i bardziej agresywny - mówiła na sesji Anna Smolińska.

Zdaniem radnej postawy godne naśladowania powinny być - zwłaszcza w obecnych czasach - zawsze nagradzane.

- Mocno propagowane, ponieważ w dzisiejszych czasach, gdzie ta znieczulica jest bardzo duża, naprawdę wykazał się on bohaterskim zachowaniem. Naprawdę nie wiem, co by się stało, gdyby ten chłopiec nie stanął w obronie tego dziecka - tłumaczyła.

Radna uważa, iż to niecodzienne zachowanie w czasach społecznej znieczulicy.

- Rok temu w Warszawie dziewczynę gwałcili na środku w centrum i nikt jej nie pomógł. Ona nie żyje przecież. Więc no naprawdę, znaczy ja wiem, iż młodzi ludzie po prostu inaczej do tego podchodzą. Oni tak nie myślą jak my, iż coś się stanie. Nie patrzą na skutki, tylko w danym momencie od razu działają. I to jest adekwatnie piękne i chodzi mi o postawę - powiedziała nam radna.

Do próby porwania 11-latka doszło w poniedziałek rano. Napastnik przewrócił chłopca, który jechał na rowerku i próbował wciągnąć go do samochodu.

Dzięki świadkom, którzy zapamiętali tablice rejestracyjne, udało się podejrzanego namierzyć jeszcze tego samego dnia. Usłyszał zarzuty i został na 3 miesiące aresztowany.

Idź do oryginalnego materiału