Poważne tarcia wewnątrz bocheńskiej PO. „W radzie obserwujemy próbę sił”

4 godzin temu

W ciągu ostatniego tygodnia mieliśmy erupcję wewnętrznego konfliktu w Platformie Obywatelskiej, głosowanie na dwie ręce na sesji Rady Miasta, liczne polityczne oświadczenia, wreszcie zawiadomienie do prokuratury… – wyliczał dziś na antenie Radia Kraków w programie „O tym się mówi” Tomasz Stodolny z portalu Bochnianin.pl.

Relacjonując ostatnie bocheńskie wydarzenia, Tomasz Stodolny zaczął od rozstrzygnięcia w sprawie petycji dotyczących pozbawienia Andrzeja Dudy honorowego obywatelstwa miasta. – Przypomnę w skrócie, iż w petycjach pojawiały się zarzuty między innymi o łamanie Konstytucji, ale niektórzy radni wskazywali też na dość powszechne wśród mieszkańców przeświadczenie, iż po prostu Andrzej Duda nijak związany jest z Bochnią i żadnych zasług dla tego miasta nie ma. Swoją drogą, można chyba uznać, iż ta dyskusja przed tygodniem na sesji to potwierdziła, bo argumenty podnoszone przez obrońców mające tych rzekomych związków dowieść były trochę rozpaczliwe. Znacznie lepsze i prawdziwe były te wskazujące na polityczny charakter tych petycji no i na obawy o wydźwięk, jaki miałoby podjęcie takiego radykalnego kroku.

Nasza relacja z dyskusji radnych na temat wspomnianych petycji dostępna jest tutaj: Petycja ws. odebrania honorowego obywatelstwa Andrzejowi Dudzie. Radny: „To polityczna hucpa” – RELACJA Z SESJI

W dalszej części rozmowy szef Bochnianin.pl opisywał chronologię wewnętrznego konfliktu w bocheńskiej Platformie Obywatelskiej, który w ostatnich dniach mocno eskalował – było o kontrowersjach wokół zatrudnienia w nowo utworzonym wydziale Tomasza Urynowicza, oskarżeniach o próby przewrotu w radzie miasta, o głosowaniu na dwie ręce, wreszcie o piśmie do prokuratury…

– Ta barwna historia na pewno będzie mieć jakąś kontynuację. Warto zauważyć przy okazji tych wydarzeń, iż PiS, który przez ostatnie miesiące siedział z boku i pewnie z rozbawieniem połączonym z zażenowaniem przyglądał się, jak Platforma potyka się o własne sznurówki, postanowił po raz pierwszy odezwać się mocniej – dodał Tomasz Stodolny wspominając o wydanym przez klub oświadczeniu.

– I komu potrzebny jest Sejmflix, jak jest taka rada miasta Bochni… – stwierdził z uśmiechem prowadzący rozmowę Rafał Nowak-Bończa, zastępca redaktora naczelnego Radia Kraków.

– Ci wszyscy, którzy lubią przyglądać się takim politycznym historiom i przeciąganiu liny, dokupią pewnie kolejne porcje popcornu, bo wszystko wskazuje na to, iż ten serial będzie miał kolejne odcinki i sezony. Natomiast tak bardziej poważnie to myślę, iż obserwujemy pewnego rodzaju przesilenie, próbę sił, po której to, co w radzie
na razie chaotyczne – w końcu zacznie się układać. A przynajmniej chciałbym aby tak było, no bo przecież
finalnie, koniec końców, wszyscy bardziej od zapasów w błocie i jałowych sporów wolimy konstruktywne działanie i na takie oczekujemy –
spuentował Tomasz Stodolny.

Zapis całej rozmowy – do przeczytania i odsłuchania – znajduje się TUTAJ.

Idź do oryginalnego materiału