Policja została postawiona na nogi. Pies tropiący również brał udział w akcji

3 godzin temu

Krakowscy funkcjonariusze policji zostali postawieni na nogi. W mieście trwały poszukiwania za nastolatką, której zaginięcie zgłosiła jej mama.

28 listopada br. około godziny 17 policja otrzymała zgłoszenie od zdenerwowanej kobiety dotyczące zaginięcia jej 13-letniej córki. W związku z zaistniałą sytuacją w komisariacie policji, na którego terenie doszło do zaginięcia, ogłoszony został alarm, dlatego też do poszukiwań nastolatki skierowano maksymalną ilość funkcjonariuszy z tej jednostki.

Do działań zaangażowano również policyjnego przewodnika z psem tropiącym. Ponadto rysopis zaginionej został przekazany do krakowskiej Straży Miejskiej oraz krakowskiego MPK celem zwracania uwagi przez funkcjonariuszy, oraz kierowców komunikacji miejskiej na osoby, które z wyglądu mogą przypominać nastolatkę.

Szczęśliwy finał poszukiwań

W trakcie prowadzonych poszukiwań około godziny 18:15 dzielnicowi policjanci otrzymali informację, iż poszukiwana 13-latka może przebywać w jednym ze sklepów w rejonie Grzegórzek. Na miejscu policjanci potwierdzili, iż właśnie tam jest zaginiona. O szczęśliwym zakończeniu poszukiwań 13-latki natychmiast powiadomiono jej matkę, która chwilę później z policyjnym patrolem przyjechała na miejsce i przejęła nad nią opiekę.

Zobacz także:

Zmieniono trasy linii 174 i 501. Utrudnienia dotyczą także kierowców

Idź do oryginalnego materiału