Polanica-Zdrój. Złodziej gwałtownie wpadł w ręce policji. Grozi mu kilka lat więzienia

2 godzin temu
Zdjęcie: foto KPP Kłodzko


Polanica-Zdrój. 34-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego postanowił wykorzystać chwilową nieuwagę właściciela roweru, który zostawił swój jednoślad przed sklepem bez żadnego zabezpieczenia. Mężczyzna wsiadł na cudzy rower i odjechał w nieznanym kierunku. Nie nacieszył się jednak zbyt długo łupem – już po kilkudziesięciu minutach został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu Policji w Polanicy-Zdroju.

Jak informuje podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku:

Policjanci w niespełna kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu kradzieży ustalili i zatrzymali sprawcę, a także odzyskali skradziony rower.

Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek. Właściciel jednośladu pozostawił swój rower przed sklepem i wszedł na chwilę na zakupy. Gdy wrócił, po pojeździe nie było już śladu. Natychmiast powiadomił Policję, która błyskawicznie rozpoczęła działania operacyjne. Funkcjonariusze ustalili, iż sprawcą kradzieży jest 34-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego, znany im już z wcześniejszych podobnych przestępstw.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara więzienia choćby do 5 lat. Skradziony rower został odzyskany i przekazany prawowitemu właścicielowi.

Policja przypomina o konieczności adekwatnego zabezpieczania swojego mienia.

Zdarzenie to po raz kolejny pokazuje, jak ważne jest odpowiednie zabezpieczanie jednośladów, choćby podczas krótkiej wizyty w sklepie. Solidne zapięcie roweru w widocznym miejscu często skutecznie zniechęca złodziei i może uchronić nas przed utratą mienia
– podkreśla podinsp. Martuszewska.

Policja apeluje: zabezpieczajmy swoje mienie

Idź do oryginalnego materiału