Pod granicą w ręce funkcjonariuszy wpadli kolejni przemytnicy ludzi. Przedostać do Polski nie udało się 29 cudzoziemcom

1 rok temu
Straż Graniczna w ciągu minionej doby powstrzymała przed nielegalnym przedostaniem się do Polski kolejnych prawie 30 cudzoziemców z Białorusi. Niektórzy sami wycofali się na Białoruś widząc jedynie polskie patrole pod zaporą. Zatrzymani też zostali przemytnicy ludzi. Oni odpowiedzą za popełnione przez siebie przestępstwo przed sądem karnym. Można się zastanawiać, jak to jest, iż miliony Ukraińców, którzy naprawdę uciekają przed zbrodniczymi działaniami Federacji Rosyjskiej, potrafili znaleźć przejścia graniczne i mieć stosowne dokumenty pozwalające na ich identyfikację. To samo zresztą dotyczy tysięcy Białorusinów, którzy uciekli do Polski przed reżimem Alaksandra Łukaszenki. Oni również nie mieli problemu ze znalezieniem przejść granicznych i dokumentami, na mocy których mogli prosić o ochronę międzynarodową w Polsce. Tych dwóch rzeczy wciąż nie potrafią cudzoziemcy, których Białoruś ściągnęła za ich własne pieniądze.

Dlatego pod polsko – białoruską granicą cały czas mamy do czynienia z nielegalnymi migrantami, czyli ludźmi popełniającymi przestępstwo, a nie z żadnymi uchodźcami, jak próbują wmówić części społeczeństwa aktywiści i wspierające ich środowiska polityczne czy medialne. Od blisko już dwóch lat trwa proceder przemytu i handlu ludźmi, który chcą zafałszować, wpisując się zresztą idealnie w prop
Idź do oryginalnego materiału