"Wampir z Rybnika" w rękach policji. Odurzał kobiety, a gwałty nagrywał. Najmłodsza ofiara ma 16 lat

Wacław R. z Rybnika podejrzany o odurzanie swoich ofiar, gwałcenie ich i nagrywanie tych gwałtów, trafił w ręce policji. Śledczym udało się ustalić na razie trzy ofiary mężczyzny, najmłodsza ma 16 lat. Nakaz aresztowania 51-letniego mężczyzny, zw. przez media "wampirem z Rybnika", wydała prokuratura w Gliwicach.

Policjanci z Rybnika zatrzymali, na polecenie gliwickiej prokuratury, mężczyznę podejrzanego o gwałty dokonane na trzech osobach. Wciąż trwa ustalanie tożsamości pozostałych pokrzywdzonych, na podstawie filmów odkrytych w komórce Wacława R. "Czyny, jakie są przedmiotem śledztwa, miały miejsce w latach 2018, 2019 i 2021" - czytamy na stronie prokuratury. Zatrzymany mężczyzna ma 51 lat. Wcześniej w jego sprawie prowadzono postępowanie dotyczące rozpijania nieletnich.

Zobacz wideo Piekło kobiet. Przemoc seksualna to w Polsce codzienność

Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

"Wampir z Rybnika" w rękach policji. O co jest podejrzany?

Mężczyzna działał na imprezach, odurzał kobiety drinkami, do których dodawał substancje psychoaktywne. "Podejrzany podstępem doprowadzał pokrzywdzone (najczęściej poznane np. w dyskotece lub miejscu publicznym) do stanu nieprzytomności podając im alkohol, często ze środkiem chemicznym, a następnie wykorzystując brak ich świadomości, obcował z nimi płciowo, a w części przypadków czynności te nagrywał kamerą z telefonu komórkowego" - poinformowała gliwicka prokuratura.

Rybnik. Mężczyzna odurzał, gwałcił i nagrywał swoje ofiary. Trafił do aresztu

W  pamięci telefonu należącego do Wacława R., oprócz filmów dokumentujących przestępstwa popełnione przez niego na kobietach, znaleziono także treści pornograficzne. W jego mieszkaniu funkcjonariusze odkryli wiele obciążające mężczyznę przedmiotów.

"W toku przeszukania mieszkania zatrzymanego ujawniono m.in. środki odurzające oraz amunicję, na którą podejrzany nie posiadał zezwolenia" - podała prokuratura.

Mężczyzna został tymczasowo aresztowany, nie przyznał się do stawianych zarzutów. Postępowanie w jego sprawie wciąż jest w toku. Śledczy do tej pory ustalili tożsamość trzech ofiar. Jak podaje portal Rybnik.com.pl, najmłodsza miała 16 lat. "Udało nam się ustalić tożsamość trzech kobiet. Najmłodsza miała 16 lat. Dwie kolejne – 35 i 37 lat. Mamy dużo nagrań z kobietami o nieustalonej tożsamości" - przekazała lokalnym dziennikarzom Malwina Pawela-Szendzielorz, zastępczyni Prokuratora Rejonowego w Rybniku.

Przesłuchane kobiety zeznały, że nie wiedziały, co się z nimi działo. Dopiero w prokuraturze rozpoznały się na nagraniach, które im pokazano. 

"Trwają również czynności pozwalające na ustalenie innych pokrzywdzonych przez podejrzanego kobiet" - podaje prokuratura.  

********

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.