Podpalił pokój, w którym spała jego matka, i wyszedł z mieszkania. 50-latek z zarzutami

  • 26.05.2023 08:20

  • Aktualizacja: 11:59 26.05.2023

Podpalił jeden z pokoi, chcąc w ten sposób pozbawić matkę życia. Kobieta uratowała się tylko dzięki temu, że uciekła na balkon. 50-latek ze Śródmieścia w Warszawie usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i gróźb karalnych kierowanych wobec własnej matki.

50-latek w środę 25 maja podpalił mieszkanie swojej matki. Chciał w ten sposób pozbawić ją życia. 85-letnia staruszka uratowała się, ponieważ udało jej się uciec na balkon.

Mężczyzna mieszkał ze swoją matką i nadużywał alkoholu.

–  Od pewnego czasu groził matce, że ją zabije. Tej feralnej nocy prawie doszło do spełnienia jego gróźb. Mężczyzna podpalił pokój, wyszedł z mieszkania i zostawił w nim śpiącą matkę. Kobieta, widząc płomienie i dym, szybko wybiegła na balkon i to uratowało jej życie – relacjonuje Robert Szumiata z policji w Śródmieściu.

Straż Pożarną i policję zaalarmowali sąsiedzi przerażeni wydobywającymi się płomieniami z okien mieszkania. Policjanci i strażacy do czasu przybycia pogotowia ratunkowego zaopiekowali się staruszką i udzielili jej pierwszej pomocy przedmedycznej.

Syn kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i gróźb karalnych kierowanych wobec własnej matki.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 50-latka na 3 miesiące.

Czytaj też: Miał dotrzeć do Niemiec w bagażniku. Przemyt imigranta udaremniony

Mężczyzna

Źródło:

RDC

Autor:

RDC /PA