Zabójca 18-letniej Magdy spod Kamienia Pomorskiego usłyszał wyrok. Wcześniej popełnił tę samą zbrodnię

Aleksandra Boryń
Dawid J. usłyszał wyrok dożywotniego pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie po upływie 35 lat. Mężczyzna został skazany za gwałt i zabójstwo 18-letniej Magdy spod Kamienia Pomorskiego. W wieku 14 lat dopuścił się takiej samej zbrodni.

Sąd Okręgowy w Szczecinie uznał Dawida J. winnego tego, "że w dniu 24 maja 2021 r. między godzinami 11:30 a 13:00 na terenie gminy Świerzno, działając z zamiarem bezpośrednim, po zabraniu Magdaleny M. z parkingu w Kamieniu Pomorskim do samochodu (…), wywiózł ją do lasu między miejscowościami Sulikowo i Świniec, gdzie po uprzednim doprowadzeniu pokrzywdzonej do stanu bezbronności w wyniku uderzenia pięścią w prawą skroń i w nos, doprowadził do obcowania płciowego z pokrzywdzoną, po czym uciskając jej szyję, doprowadził do rozedmy płuc, a następnie śmierci pokrzywdzonej" - brzmiał wyrok sędzi Boruckiej. Według informacji przekazanych przez PAP skazany ma odbywać karę dożywotniego więzienia w systemie terapeutycznym dla osób uzależnionych od narkotyków i alkoholu. 30-latek będzie mógł ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie po 35 latach. Ma także zapłacić po 100 tys. zł zadośćuczynienia trzem osobom, które były bliskimi ofiary. 

Zobacz wideo Rosyjski żołnierz Wadim Szyszymarin skazany na dożywocie za zabicie ukraińskiego cywila. W sądzie skonfrontowała się z nim wdowa

Dawid J. usłyszał wyrok. Zaproponował pomoc, wywiózł Magdę do lasu i zamordował

Jak podaje dalej Polska Agencja Prasowa, cytując zastępcę prokuratora generalnego Krzysztofa Sieraka, zaginięcie Magdy zgłosił 26 maja 2021 r. ojciec dziewczyny. Magda wyszła z domu dwa dni wcześniej na zakupy i już nie wróciła. Jej zwłoki zostały odnalezione pod koniec maja 2021 r. w lesie niedaleko rodzinnej miejscowości, ok. 10 km od Kamienia Pomorskiego. Policja zatrzymała wtedy 28-letniego Dawida J. na podstawie nagrań z monitoringu i danych logowania telefonu. Według ustaleń śledczych dziewczyna miała problemy z uruchomieniem skutera, którym pojechała na zakupy, więc mężczyzna zaproponował, że ją podwiezie swoim autem. Zabrał 18-latkę do lasu, gdzie ją zgwałcił i zabił. Mężczyzna miał się przyznać do zabójstwa dziewczyny, jednak nie wyjaśnił przyczyn swoich działań, ani sposobu, w jaki to zrobił. Skazany w wieku 14 lat dopuścił się takiej samej zbrodni. Był wtedy karany za gwałt i morderstwo, natomiast jako dorosły posiada wyrok za rozbój.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.