Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 18 maja 2024 16:02
Reklama
Reklama
Reklama

Martwe gawrony w Zamościu. Zagadka pozostanie zagadką

Wygląda na to, że nie dowiemy się, jak zostały uśmiercone gawrony, znalezione na nasypie kolejowym w pobliżu Starego Miasta w w Zamościu. Według prokuratury, nie można przyjąć, aby doszło zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach, dlatego umorzono śledztwo. Wcześniej wykluczono ptasią grypę i otrucie ponad 60 ptaków.
Martwe ptaki leżały na nasypie kolejowym w okolicy mostu przy ul. Męczenników Rotundy w Zamościu.
Martwe ptaki leżały na nasypie kolejowym w okolicy mostu przy ul. Męczenników Rotundy w Zamościu.

O tej tajemniczej sprawie pisaliśmy już wcześniej. Przypomnijmy, że martwe ptaki na nasypie kolejowym w okolicy mostu przy ul. Męczenników Rotundy w Zamościu ujawniono 20 lutego. Leżały na długości około 100 m. Niektóre miały połamane nogi bądź skrzydła.

Pracownicy Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Zamościu pobrali próby od martwych ptaków, które zostały przekazane do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach, a około 60 gawronów zebrano do worków i przekazano do utylizacji. Warto dodać, że były w różnym stadium rozkładu, co świadczy, że nie padły w jednakowym czasie.

Umorzyli śledztwo

Badania wykluczyły ptasią grypę, dlatego rozszerzono je o ogólną toksykologię. PIW-PIB w Puławach zbadał zabezpieczone próby pod kątem 73 substancji z różnych grup, uwzględniając możliwość zatrucia ptaków m.in. pestycydami (środki ochrony roślin), antykoagulantami (trutka na szczury) i mykotoksynami, czyli – kolejno – środkami ochrony roślin, trutką na gryzonie, czy toksynami wytwarzanymi przez niektóre gatunki grzybów. Podobnie jak w przypadku ptasiej grypy, ich wynik również był ujemny.

Po uzyskaniu tych wyników powiatowy lekarz weterynarii w Zamościu powiadomili policję, a Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Po dwóch tygodniach zostało ono jednak umorzone. Dlaczego? Jak podkreślają śledczy, odpowiedzialność karną ponosi sprawca, który dokonał zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym o znacznych rozmiarach. – Należy przez to rozumieć spowodowanie nieodwracalnych strat, które dotknęły wielkich obszarów roślinności, na przykład wycięcie lub doprowadzenie do wyschnięcia kilku hektarów lasu albo dużej liczby zwierząt poprzez wytrucie ryb w jeziorze lub stawie hodowlanym – informuje Jarosław Rosołek, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Zamościu.

Dodaje, że w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego nie tyle decyduje o tym wielkość pieniężna strat, ile ich rozmiary. – Z nadesłanej opinii nie wynika, co było przyczyną padnięcia ptaków, w toku prowadzonego śledztwa nie zdołano ustalić co było powodem ich padnięcia. W świetle zaś przytoczonego orzecznictwa Sądu Najwyższego nie można przyjąć, aby doszło zniszczenia w świecie zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Dodatkowo przeprowadzone badania wykluczyły, aby śmierć ptactwa była wynikiem celowego otrucia ich przez człowieka. Dlatego, z powodu braku znamion czynu zabronionego, śledztwo zostało umorzone – wyjaśnia prok. Rosołek.

To postanowienie jest już prawomocne.

Co się stało?

Co się mogło stać z gawronami? Zarówno ornitolodzy, jak i kolejarze wykluczają kolizję z pociągiem, m.in. dlatego, że na opisywanym terenie składy przejeżdżają z ograniczoną prędkością, a ponadto gawrony są ptakami bardzo inteligentnym i nie dają się potrącić przez pociągi. Niewiele wniósł do sprawy filmik z miejsca zdarzenia z przekazem, że to „ukraińskie zboże zabija ptaki”. Badania toksykologiczne by to wykazały, a poza tym wśród martwych ptaków były jedynie gawrony, a przecież ziarno na torach mogły zbierać ptaki innych gatunków. Podrzucenie martwych gawronów na tory też wydaje się wątpliwe.

Według dyrektora Ogrodu Zoologicznego w Zamościu Grzegorza Garbuza, stado gawronów, które przyleciało do nas na zimę z północy Europy, mogły przywlec ze sobą jakąś chorobę, która w nowych warunkach klimatycznych szybko się rozwinęła i doprowadziła do ich śmierci. A to, że niektóre ptaki miały uszkodzone skrzydła lub nogi, mogło być spowodowane działaniem innych zwierząt po ich śmierci.

Jak zauważa Tomasz Kobylas, prezes Zamojskiego Towarzystwa Przyrodniczego w Zamościu, na Lubelszczyźnie zdarzały się wcześniej przypadki wykładania przez hodowców drobiu zatrutej padliny (chodzi o kurę nafaszerowaną toksycznymi środkami ochrony roślin, m.in. z furadanem i carbofuranem w składzie) w celu walki z lisami. Poza lisami ofiarami otruć padały ptaki drapieżne, w tym myszołowy i bieliki, a nawet orzeł przedni, który przyleciał do Polski na zimowisko z Finlandii. Sprawców nigdy nie wykryto...


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Polska, skorumpowany kraj jak ukraina 27.04.2024 02:09
Niby latamy w kosmos, a nie potrafimy zdiagnozowac dlaczego padlo tyle ptakow...a moze nie chca aby sie wydalo?

ReklamaBaner reklamowy firmy GOLDSUN
ReklamaBaner reklamowy Greinplast Zamość
Reklama
ReklamaBaner reklamowy CKZiU
ReklamaBaner B1
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Tragedia zaiste. Bezrobocie 15% a największy problem to brak sukcesów zadupiastego klubu. Chociaż tobie panie burak socjal leci to możesz mieć takie problemy.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 11:14Źródło komentarza: Hrubieszów: Kolejna kadencja rozpoczęta. Kryszczuk przewodniczącym Rady MiejskiejAutor komentarza: Janusz biznesuTreść komentarza: Haha jakie śnięte ryby gdzie!?!?Przecież tu nie ma ryb, ta rzeka z braku regulacji wygląda jak bagno. Wody miejscami Brak!!!!Data dodania komentarza: 18.05.2024, 11:04Źródło komentarza: Hrubieszów: Tony śniętych ryb w Huczwie, Prokuratura Rejonowa umarza śledztwo. Ostry sprzeciw PZWAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Trzeba było panie burak minimalną wywalić od razu na 10 000 zł to wszystkie firmy by zostały. I jeszcze mniej wiatraków stawiać przez ostatnie 8 lat żeby prąd był droższy.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 10:48Źródło komentarza: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trupAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Słyszałeś panie burak o InPoście? Wiesz kto jest jego właścicielem? Czy do twojej jednoosobowej zadupiastej wsi to jeszcze nie doszło.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 10:44Źródło komentarza: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trupAutor komentarza: NormalnyTreść komentarza: Idiotyczne stwierdzenie. Myślisz że wszystko co ma w nazwie Polska jest polskie a bez tego nie? Ogarnij sobie jak działają spółki. PZL Mielec czyli POLSKIE Zakłady Lotnicze Mielec należą do Lockheed Martin Corporation – amerykańskiego koncernu zbrojeniowego. Jednak bycie idiotą upraszcza świat.Data dodania komentarza: 18.05.2024, 10:42Źródło komentarza: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trupAutor komentarza: PolakTreść komentarza: A ja mam też Fajną propozycję ! Niech wszystkie obrady Sejmu odbywają się w Soboty i Niedziele !!! Ludzie maja wolne , to maja czas POoglądać i POsłuchać tych baranów !Data dodania komentarza: 18.05.2024, 10:21Źródło komentarza: Zakupy w niedziele. W Sejmie jest już konkretna propozycja. Co zmienia?
Reklama
Reklama