Na ten moment w Warszawie znajdują się dwa meczety. Jeden z nich zlokalizowany jest w budynku należącym do Ośrodka Kultury Muzułmańskiej na Ochocie, natomiast drugi na Wilanowie. Teraz pojawił się pomysł, aby stolica zyskała kolejną świątynię. Inicjatorem jest Muzułmańska Fundacja na rzecz Edukacji i Integracji.
Meczet miałby zostać wybudowany na warszawskiej Ochocie, a dokładniej przy ulicy Zadumanej. To właśnie tam w czasie Ramadanu fundacja rozstawiła tymczasowy namiot, który służył do modlitwy. W planach jest nie tylko świątynia, ponieważ w tym miejscu mają powstać również: przedszkole i szkoła, sala modlitewna, która ma być wielofunkcyjna, sale konferencyjne oraz urząd ds. Koranu.
Wynajmujemy obiekt przy ul. Zadumanej 2 od marca 2024, dlatego jeszcze nie mamy końcowej koncepcji ani projektu. Obecnie trwa proces tworzenia koncepcji i projektu na podstawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. To nie jest meczet, gdyż funkcję sakralną będzie pełnił przeważnie tylko w piątki przez dwie godziny
- wyjaśnił Ahmada Alattala, koordynator projektu, cytowany przez serwis Warszawa Nasze Miasto. Fundacja wydzierżawiła ten teren na kolejne 10 lat.
Aby projekt mógł doczekać się realizacji, niezbędne jest aż 950 tysięcy złotych. Na ten moment uzbierano już ponad połowę - około 500 tysięcy złotych. W zdobyciu środków mają pomóc ludzie, ponieważ utworzono specjalną zbiórkę.
Jesteśmy dumni z naszej lokalnej społeczności. Do dziś udało się zebrać około 500 tysięcy złotych, projekt będzie finansowany w 100 proc. przez polskich muzułmanów bez pomocy z zagranicy. Zbiórka trwa na naszej stronie oraz na zrzutka.pl. Zapraszamy do wspierania projektu
- zachęca Alattala. Zdaniem niektórych wybudowanie takiego obiektu może sprawić, że w tym miejscu pojawi się duża liczba samochodów, co może spowodować utrudnienia dla mieszkańców. Pojawiła się również obawa o tamtejszą zieleń.
Takie inwestycje powinny być dobrze zaplanowane. Co piątek przy meczecie przy al. Bohaterów Września jest jeden wielki rozgardiasz parkingowy, mimo obecności straży miejskiej. Nie mówiąc o tonach śmieci zostawianych na parkingach
- przyznaje jedna z mieszkanek Warszawy, cytowana przez serwis Warszawa Nasze Miasto.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.