Zuchwałe włamanie do sklepu w centrum Wałbrzycha. Ze sklepowego sejfu ukradziono kilka tysięcy złotych. Włamywaczem okazał się mąż byłej pracownicy sklepu.

Zobacz też: Wałbrzych: Ewakuacja dworca. Powodem śmierdzące buty

Włamanie do sklepu

Do włamania doszło 22 kwietnia.

Z sejfu jednego ze sklepów w wałbrzyskim Śródmieściu zniknęło 8 tysięcy złotych.

Po przyjeździe na miejsce policji okazało się, że w sklepie nie ma śladów włamania. Śledczy ustalili, że przestępstwa musiał dokonać ktoś kto posiadał dostęp do kluczy oraz karty magnetycznej.

Podejrzenie padło na któregoś z pracowników sklepu.

W wyniku śledztwa ustalono jednak, że za włamaniem stał mąż byłej już pracownicy sklepu.

43-letni mieszkaniec Wałbrzycha pod nieuwagę żony wykradł jej klucze do sklepu oraz kartę odblokowującą alarm i za ich pomocą dokonał włamania.

Mężczyzna został zatrzymany. Wałbrzyszanin przyznał się do popełnienia przestępstwa.

Teraz grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Wałbrzych: Włamanie do hali magazynowej. Sprawcy przyłapani na gorącym uczynku