Komendant ze Ścinawy uratował życie 12-latce, która wpadła do rzeki

21/04/2024 09:22

Komendant wracał z pracy, gdy zauważył leżącą przy korycie rzeki młodą dziewczynkę. Choć nastolatka nie była sama, bo towarzyszyły jej inne młode osoby, to nie potrafiły one pomóc koleżance. Policjant będąc na moście, widział już, że poszkodowana jest bezwładna i w każdej chwili może wpaść do wody ze stromego zbocza.

- W piątek wieczorem Komendant Komisariatu Policji w Ścinawie, po zakończonej służbie, schował granatowy mundur do szafy i kierował się prywatnym samochodem do miejsca zamieszkania. Kiedy przejeżdżał przez jeden z mostów zauważył jak dwie młode osoby stoją przy barierce i z uwagą obserwują sytuacje na brzegu. Na szczęście doświadczony policjant wiedział, że może to być sytuacja niebezpieczna, dlatego sam również się nią zainteresował - informuje asp. Aleksandra Pieprzycka z Sekcji Prasowej KWP we Wrocławiu.

Młoda dziewczyna leżała tuż przy brzegu. Chwilę wcześniej wyciągneli ją z wody nastoletni znajomi. - Nie mieli oni jednak wystarczająco dużo siły, aby przeciągnąć dziewczynę w bezpieczne miejsca, dlatego wciąż znajdowała się zbyt blisko wody na stromym zboczu. Kiedy policjant był już przy niej zauważył, że jest mocno zmarznięta i półprzytomna. Konieczne było również udrożnienie dróg oddechowych, gdyż dziewczynka nie potrafiła oddychać z uwagi na zalegającą wydzielinę i wodę. Ścinawski kierownik jednostki wiedział jak zadziałać, aby przywrócić drożność dróg oddechowych. W tym czasie zadzwonił również po pomoc i już po chwili dziewczynka była w rękach medyków. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia policjant czuwał nad jej stanem, okrył ją swoją odzieżą wierzchnią i monitorował funkcje życiowe. 12-latka trafiła do szpitala z oznakami hipotermii i jak się później okazało w stanie upojenia alkoholowego. Na miejsce zdarzenia przybyli również policjanci będący tego dnia w służbie, aby wyjaśnić okoliczności wypadku - dodaje asp. Aleksandra Pieprzycka.

Policjanci ustalili, kim są nieletni będący na miejscu zdarzenia, kim są ich rodzice i przekazali ich pod opiekę osób dorosłych. Wszystkie szczegóły tego zdarzenia nie są jeszcze znane, a policjanci ciężko pracują aby je ustalić. Jedno jest pewne, gdyby nie działania aspiranta sztabowego Łukasza Zięby, dziewczynka mogłaby nie przeżyć.

- Cieszymy się, że w szeregach dolnośląskiej policji są tacy „granatowi bohaterowie”, którzy reagują, aby pomagać innym - podsumowuje asp. Aleksandra Pieprzycka.

Reklama

Źródło: Policja Dolnośląska / Aktualizacja: 21/04/2024 09:36

Komentarze opinie

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Komendant ze Ścinawy uratował życie 12-latce, która wpadła do rzeki. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".


Ostatnie video - filmy na kuriergmin.pl




Reklama
Reklama
Reklama