Kara bezwzględnego więzienia dla byłego senatora PiS W. Bonkowskiego za śmierć psa

19/04/2024 16:46

Sąd Okręgowy w Gdańsku zaostrzył wyrok Sądu Rejonowego w Kościerzynie w sprawie znęcania się nad psem przez byłego senatora PiSu. Waldemar Bonkowski pod koniec marca 2021 roku przywiązał psa i ciągnął go za samochodem, wskutek czego zwierzę nie przeżyło. Zdaniem sądu drugiej instancji kara pozbawienia wolności w zawieszeniu była zbyt łagodna. Dlatego też orzekł wobec Bonkowskiego karę trzech miesięcy bezwzględnego więzienia, a potem także rok prac społecznych. Wyrok jest prawomocny. Według Bonkowskiego jest to wyrok polityczny.

W piątek zapadł wyrok drugiej instancji w głośnym procesie przeciwko Waldemarowi Bonkowskiemu [wyraził zgodę na publikację pełnych danych], który został oskarżony, a w kwietniu 2025 roku skazany przez Sąd Rejonowy w Kościerzynie za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. Waldemar Bonkowski pod koniec marca 2021 roku przywiązał psa i ciągnął go za samochodem, wskutek czego zwierzę nie przeżyło. Zgodnie z wyrokiem sądu pierwszej instancji były senator PISu został skazany na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres trzech lat próby, dozór kuratora sądowego oraz sąd orzekł wobec niego nawiązkę w wysokości 20.000 zł na rzecz towarzystwa opieki nad zwierzętami w Gdańsku, jak również zakaz posiadania psów przez okres pięciu lat. Waldemar Bonkowski został też obciążony kosztami procesu.

Reklama

Zarówno jednak prokuratura, jak i obrońca wnieśli apelację. Wyrok drugiej instancji zapadł w piątkowe popołudnie w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Sąd zaostrzył mu karę, skazując go na karę trzech miesięcy bezwzględnego więzienia oraz roku ograniczenia wolności polegającym na wykonywaniu prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. W pozostałym zakresie kary sąd podtrzymał orzeczenie sądu pierwszej instancji. 

Zdaniem skazanego Waldemara Bonkowskiego wyrok jest farsą, a sam proces procesem politycznym. 

Waldemar Bonkowski
- Jest to farsa. Wasza obecność świadczy o tym, że jest to proces polityczny. Podejrzewam, że sąd uległ hejtowi lewackiemu i naciskom i dlatego jest taki wyrok. Obawiam się, że w Polsce pod obecnymi rządami standardy sądów przewyższają standardy białoruskie, a zbliżają się do północnokoreańskich. Od kilku lat jestem osobą prywatną i gdyby państwu (mediom - przyp. red) chodziło tylko o zwierzęta, to tylu was by dziś tu nie było - komentował tuż po wyroku Waldemar Bonkowski. 

Wyrok jest prawomocny. Służy jednak od niego kasacja do Sądu Najwyższego. 

Przypomnijmy, że w czerwcu 2021 roku kościerska prokuratura na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego oskarżyła Waldemara Bonkowskiego o znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem i skierowała akt oskarżenia do sądu. Taka decyzja była pokłosiem wydarzeń, do których doszło na przełomie marca i kwietnia 2021 roku na jednej z dróg powiatu kościerskiego.

Do kościerskiej policji trafiło nagranie, na którym widać, jak za samochodem ciągnięty jest pies, który jak się później okazało, nie przeżył. Początkowo jednak Waldemar Bonkowski podczas czynności z udziałem śledczych i lekarza weterynarii, pokazał innego psa. Ten, jak uznała lekarz weterynarii, nie posiadał oznak znęcania się, a jego stan był dobry. Ostatecznie jednak policjanci na gospodarstwie polityka ujawnili truchło psa, a Waldemara Bonkowskiego zatrzymano. Drugiego jego psa, Hazara, decyzją prokuratury umieszczono w schronisku dla zwierząt w Kościerzynie prowadzonym przez Fundację „Animalsi”.

Dodajmy, że prokuratura tuż po przedstawieniu zarzutów Waldemarowi Bonkowskiemu wnioskowała również o zastosowanie tymczasowego aresztu, ale na to nie zgodził się sąd, który zastosował wobec zatrzymanego dozór policyjny.

Proces w sprawie ruszył w listopadzie 2021 roku.

Wyrok zapadł 25 kwietnia 2022 roku przed Sądem Rejonowym w Kościerzynie.

Zarówno prokuratura, jak i oskarżyciele posiłkowi wnieśli o skazanie Waldemara Bonkowskiego, podnosząc, że zebrany materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje na winę oskarżonego. Prokurator zawnioskowała o wymierzenie mu kary roku i jednego miesiąca pozbawienia wolności, nawiązki na rzecz Fundacji Animals Schronisko dla Zwierząt w Kościerzynie w wysokości 30.000 zł oraz między innymi dziesięcioletni zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt i podania wyroku do publicznej wiadomości.

- Zaproponowana kara nie przekracza stopnia zawinienia sprawy. Oskarżony w toku postępowania nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu, umniejszał swoją rolę. W żaden sposób nie wyrażał skruchy związanej z tym, co się stało, mówiąc, że był to przypadek. Chciałabym zwrócić uwagę również na zachowanie oskarżonego po popełnieniu przestępstwa. Podejmował działania zmierzające do utrudnienia prowadzenia postępowania, wskazał nie to zwierzę, które było uwidocznione na filmie. W ocenie urzędu prokuratorskiego kara pozbawienia wolności o charakterze bezwzględnym spełni rolę prewencji szczególnej, ale również ogólnej - podkreślała Bożena Sobień-Bretes, prokurator Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie.

Sąd uznał winnym Waldemara Bonkowskiego zarzucanego mu czynu, ale orzekł wobec niego łagodniejszą karę niż wnioskowała prokuratura.

- W ocenie sądu wina oskarżonego i okoliczności popełnienia zarzucanego mu czynu nie budzą wątpliwości. (…) Na podstawie badań sekcyjnych biegli stwierdzili, że bezpośrednią przyczynę śmierci zwierzęcia należy związać z wystąpieniem wstrząsu pourazowego, po którym doszło do zaburzeń w krążeniu i niewydolności krążeniowo-oddechowej. Uraz mechaniczny spowodował uraz narządów wewnętrznych, serca, jelit, śledziony, czego skutkiem była niewydolność krążeniowo-oddechowa, w wyniku której pies zmarł. Działanie oskarżonego wypełniło znamiona przestępstwa wymienione w Ustawie O ochronie zwierząt – argumentowała wyrok sędzia Krystyna Lemańczyk- Brzoskowska.

- Wymierzając karę jednego roku pozbawienia wolności sąd przyjął jako okoliczności obciążające znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu. Za okoliczności łagodzące sąd przyjął dotychczasową niekaralność oskarżonego – dodawała.

Wszystkie strony postępowania złożyły jednak apelację od tegoż wyroku.

Czy sąd słusznie zaostrzył karę dla byłego senatora?

Komentarze opinie

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Kara bezwzględnego więzienia dla byłego senatora PiS W. Bonkowskiego za śmierć psa. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Ostatnie video - filmy na Koscierski.info




Reklama
Reklama
Reklama