Tusk grzmi po zatrzymaniu Polaka podejrzanego o kolaborację z Rosją. "Wypalimy żelazem każdą zdradę"

Donald Tusk skomentował sprawę Pawła K., obywatela Polski podejrzanego o oferowanie Rosjanom pomocy w przeprowadzeniu zamachu na Wołodymyra Zełenskiego. "Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji" - napisał Tusk.

Polskie służby zatrzymały 17 kwietnia Pawła K., Polaka podejrzanego o oferowanie Rosjanom pomocy w przeprowadzeniu zamachu na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Donald Tusk skomentował tę sprawę.

Zobacz wideo Donald Tusk skromnie podsumowuje dokonania swojego rządu

Donald Tusk: Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości

Donald Tusk odniósł się do sprawy Pawła K. 19 kwietnia na portalu X. Premier wspomniał też o obywatelu Białorusi, który został zatrzymany w związku z podejrzeniami dotyczącymi współpracy z Rosjanami. "Niedoszły zamachowiec na prezydenta Zełenskiego, Polak działający w porozumieniu z rosyjskimi służbami - aresztowany dwa dni temu. Białorusin pracujący dla Rosjan, który zlecił dwóm Polakom zamach na współpracownika Nawalnego - zatrzymany" - napisał Tusk.

"Zamachowcy też już w areszcie. Powiązani są ze środowiskami kibicowskich ultrasów. To tylko w kwietniu. Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji" - zadeklarował Donald Tusk.

Polak podejrzany o oferowanie zamachu na Zełenskiego miał zbierać informacje w Rzeszowie

Jak pisaliśmy na Gazeta.pl, Prokuratura Krajowa ustaliła, że do zadań Pawła K. "należało zebranie i przekazanie wywiadowi wojskowemu Federacji Rosyjskiej informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka". Informacje te miały pomóc w planowaniu przez Rosjan ewentualnego zamachu na Wołodymyra Zełenskiego.

Informowaliśmy również, że 12 marca w Wilnie został zaatakowany Leonid Wołkow, współpracownik rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. 19 kwietnia prezydent Litwy Gitanas Nauseda przekazał, że osoby podejrzewane o przeprowadzenie ataku zatrzymano na terytorium Polski.

Czy Rosja może zagrozić Polsce w wojnie hybrydowej?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.