W poniedziałek (8 kwietnia) nagranie wideo trafiło do internetu. O tym makabrycznym filmie czytelnicy powiadomili także naszą redakcję. Z niedowierzaniem i przerażeniem oglądaliśmy nadesłane wideo. Podobnie jak inni, którzy widzieli w sieci to makabryczne nagranie.
Na filmie słychać, jak jeden z chłopaków prosi, by nie krzywdzić ptaszka.
- Nie róbmy mu tego – błaga kolegów.
Ci jednak nie odpuszczają:
– Dawaj, kur... badyla! Do ogniska go! Do ogniska! Ty do spalenia, kur...! Do wody go wrzuć, do wody! Dajcie k… szczypce jeb..! – przekrzykują się zaaferowani, jak w amoku, młodzi mężczyźni.
Bezbronny ptaszek leży w siatce, w którą go wcześniej złapali. Później podobno – tak się przynajmniej sami chwalą - ogłuszyli go butelką po piwie i wrzucili do gotującej się nad ogniskiem wody.
– Goły i wesoły! Latał niedawno i już ugotowany – śmieje się jeden z nich, a drugi szczypcami wyciąga martwe zwierzę z wrzątku.
UWAGA! DRASTYCZNY FILM I PRZEKLEŃSTWA!
Głosy chłopaków zostały na filmie zniekształcone.
Zastanawialiśmy się nad publikacją filmu, ale uznaliśmy, że takie czyny trzeba napiętnować.
- Obok zachowania "bohaterów" filmiku nie łatwo przejść obojętnie. To okrucieństwo! Należy powiadomić wszystkie odpowiednie służby (co zapewne zostało już zrobione), które zajmą się sprawą, wyciągnięciem konsekwencji i wymierzeniem kary, która niewątpliwie powinna być dotkliwa i współmierna do ich czynu.
- Poziom demoralizacji jakiego nie da się opisać cenzuralnymi słowami
każdy z nich powinien ponieść karę, włączając w to rodziców, którzy wychowując dzieci nie potrafili przekazać im podstawowych wartości takich jak poszanowanie życia i godności wszystkich istnień żywych.
Straszne
To tylko niektóre komentarze internautów. Niestety, bestialscy młodzi ludzie nie widzą w tej "zabawie" nic złego.
Jeden z uczestników tego makabrycznego zdarzenia wysłał film swojej znajomej, by pochwalić się wyczynem, do jakiego doszło nad jeziorem. W rozmowie na komunikatorze internetowym był bardzo rozbawiony i zadowolony z siebie. Dziewczyna zasugerowała, że w takim zachowaniu nie ma nic śmiesznego. On jednak tłumaczył, że zrobili to „dla beki z innymi facetami” i dziwił się, że jest „problem o zabicie jakiegoś ptaka”.
- „Dostał strzała i k.. poszedł. Kura to też ptak, a kurę jakoś wpier... k…” – skomentował beztrosko. - „Czemu ty bronisz tego ptaka. Jezu, nie umiesz się bawić…”
Przyznał, nawet, że nie wie, czy po uderzeniu ptaka butelka po piwie był jeszcze żywy.
- „Jak był żywy, to jeszcze lepiej, bo się gotował żywcem” – skwitował i jeszcze dodał: - „Następnym razem jakiegoś człowieka zabijemy i wrzucimy go do zupy. W sensie menela jakieś znajdziemy pijanego, najpierw go ogłuszymy i go do beczki, i ugotujemy…”.
Sprawą zajęła się już policja.
- Policjanci operacyjni włodawskiej komendy, monitorując sieć, natrafili na filmik umieszczony na jednym z portali społecznościowych. Jego treść była zatrważająca. Grupa młodych osób złapała w sieć ptaka znajdującego się pod ścisłą ochroną, a następnie postanowiła go ugotować żywcem. Niezwłocznie policjanci przystąpili do ustalenia i zabezpieczenia wszystkich dowodów w sprawie – mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
I dodaje, że w chwili obecnej ustalane są okoliczności zdarzenia. Przesłuchiwani są świadkowie. W sprawę zamieszanych jest 9 osób nieletnich z powiatu włodawskiego. Nastolatkowie są w wieku od 14 do 16 lat.
- mówi aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Sprawa trafi do Sądu Rejonowego we Włodawie III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi młodym ludziom do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze