T.Ż. wyszedł z domu 24 marca. Policja rozpoczęła poszukiwania, które zakończyły się tragiczną wiadomością.
36-letni mężczyzna około godziny 14 w niedzielę wyszedł z mieszkania na os. Strusia i już do niego nie wrócił. W komunikacie o jego zaginięciu policja podawała, że nie nawiązał kontaktu z rodziną.
W środę komenda miejska odwołała poszukiwania. – Mężczyzna nie żyje – poinformowali policjanci. Śledczy nie podają szczegółów związanych z tą sprawą.