W trakcie dwóch ostatnich dni lutego na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej odnotowano 68 prób nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy. Widać już wyraźnie, że nielegalnych migrantów jest już zdecydowanie więcej niż kilka tygodni temu.
Do Rosji i na Białoruś przyjeżdżać zaczęły kolejne partie cudzoziemców. Głównie zdobywając wcześniej legalne studenckie wizy pobytowe. Oczywiście nie zamierzają nawet zajrzeć na uczelnie, bo ich celem niezmiennie jest przedostanie się na Zachód Europy. Organizatorzy przemytu ludzi powoli zaczynają informować o szlakach przerzutowych i możliwościach na poszczególnych fragmentach przeprawy.
Końcówka lutego to zdecydowanie większa liczba prób przedostania się nielegalnego z Białorusi do Polski przez cudzoziemców. Wszystkie zdarzenia związane z nielegalną migracją miały miejsce na odcinkach służbowej odpowiedzialności Placówek Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych i Białowieży. W środę (28 lutego) takich sytuacji było 6, natomiast w miniony czwartek (29 lutego) już 62.
„W ostatnich 2 dniach (28 i 29.02) na granicy z Białorusią odnotowano 68 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Zdarzenia miały miejsce w rejonie #PSGBiałowieża oraz #PSGDubiczeCerkiewne” – czytamy na profilu Straży Granicznej w mediach społecznościowych.
Osoby próbujące nielegalnie przekroczyć granicę w rejonie Białowieży usiłowały pokonać między innymi rzekę graniczną Przewłoka. Natomiast w rejonie Dubicz Cerkiewnych osoby znajdujące się po białoruskiej stronie obrzucały polskie patrole kamieniami i gałęziami. Na szczęście nie ma żadnych informacji o tym, że jakiś polski mundurowy został w tym ataku poszkodowany.
W lutym 2024 r. funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali 356 prób nielegalnego przekroczenia polsko - białoruskiej granicy. W kolejnych dniach należy się spodziewać większej presji migracyjnej. Jak informują organizatorzy przemytu ludzi i sami nielegalni migranci, niebezpiecznie jest przekraczanie granicy z Litwą i Łotwą. Chodzi przede wszystkim o brutalność patroli granicznych tych państw, ale i zagrożeń w terenie. Jest sporo podmokłych miejsc i bagien, które po roztopach stały się naturalnymi pułapkami.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)
Komentarze opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Ostatnie dni lutego na granicy polsko – białoruskiej to blisko 70 zatrzymanych nielegalnych migrantów. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".