Ostatnie dni na granicy polsko – białoruskiej. Ataki na polskie patrole i dużo zatrzymanych nielegalnych migrantów

Ostatnie doby w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej to 91 prób naruszenia polsko-białoruskiej granicy. Polskie patrole zostały też obrzucane kamieniami i gałęziami przez osoby znajdujące się po białoruskiej stronie. Te dane dotyczą minionego poniedziałku i wtorku.

Na granicy polsko – białoruskiej dzieje się dokładnie to, co zapowiadaliśmy już kilka tygodni temu. Wraz z poprawą warunków pogodowych pojawia się coraz więcej nielegalnych migrantów. Organizatorzy przemytu powoli wznawiają swoją przestępczą działalność po okresie zimowym, który – jak twierdzili – był niebezpiecznych dla „ludzi w drodze”, zwłaszcza dłuższe przebywanie w lasach.

W miniony poniedziałek (26.02.2024 r.) funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili 23 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Na odcinku ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych dwukrotnie w stronę polskich patroli poleciały kamienie i gałęzie rzucane przez osoby, którym nie udało się dostać do naszego kraju wbrew obowiązującym przepisom.

- W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. Tego dnia próby nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy miały także miejsce na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Białowieży – poinformowały służby prasowe podlaskiej Straży Granicznej.

Z kolei w miniony wtorek (27.02.2024 r.) ujawniono już zdecydowanie więcej nielegalnych migrantów, bo podjętych zostało 68 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Migranci próbowali przedostać się na terytorium Polski w rejonie Placówki Straży Granicznej w Białowieży oraz Placówki Straży Granicznej w Krynkach.

Wśród ujawnionych cudzoziemców znajdowali się obywatele Iranu, Syrii i Iraku. Dodamy jeszcze w tym miejscu, że przemytnicy nie otworzyli jeszcze tegorocznego sezonu na szlaku białoruskim. Wciąż informują na grupach migracyjnych, że przekażą bliższe i bardziej szczegółowe informacje już niebawem. Najprawdopodobniej do tego momentu nie udało się do końca porozumieć ze służbami rosyjskimi i białoruskimi, które pomagały w tym procederze od początku, albo wręcz czynnie brały udział. Informowaliśmy o tym wielokrotnie na naszych łamach. A co ważne w tej sytuacji, bez współpracy ze służbami Rosji i Białorusi, organizatorzy przemytu ludzi, praktycznie nie mogliby działać na tym szlaku.

(Źródło: SG/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Ostatnie dni na granicy polsko – białoruskiej. Ataki na polskie patrole i dużo zatrzymanych nielegalnych migrantów. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".


Ostatnie video - filmy na ddb24.pl




Reklama
Reklama
Reklama