w

Fala ataków w całej Polsce. Nożownicy w Gdańsku, Kaliszu i w innych miastach

W ostatnich dniach w kraju doszło do kilku ataków z użyciem noża. Wiele osób odniosło obrażenia. Do niebezpiecznych zdarzeń doszło w kilku miastach.

atak nożownika zgierz
Fot. Depositphotos
Reklama

Sześć osób zostało rannych po ataku z użyciem noża przed klubem na ul. Elektryków w Gdańsku. Ale to nie jedyne takie zdarzenie, do jakiego doszło w kraju w ostatnim czasie. Nożownik dał o sobie znać również w Lublinie i w Kaliszu oraz Częstochowie.

Nożownicy zaatakowali w kilku miastach na terenie Polski

Około godziny 1.30 policjanci odebrali zgłoszenie, że na ul. Elektryków w Gdańsku doszło do ataku przy użyciu noża. Rany odniosło aż 6 osób. Policjanci zatrzymali w tej sprawie 24-latniego obywatela Węgier oraz 30-latka – mieszkańca Elbląga. Zostali złapani.

Reklama

Do ataku z użyciem noża doszło również w piątek w Lublinie. 20-latek zaatakował na klatce schodowej 21-latka przy ul. Agatowej w Lublinie. Raniony został odwieziony do szpitala, a sprawcę złapano dopiero następnego dnia.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło również w ostatnich dniach w Kaliszu. Do zdarzenia doszło w niedzielę 18 lutego około godziny 19 na osiedlu Dobrzeć. W okolicy jednego ze sklepów doszło do sprzeczki dwóch mężczyzn, która zakończyła się użyciem noża.

Atak nożownika. Zgierz, Lublin, Częstochowa, Olsztyn…

Kolejne trzy osoby trafiły do szpitala po ataku nożownika na terenie jednej z firm przy ul. Wyszyńskiego w Częstochowie. 15 lutego również doszło do ataku nożownika, tym razem we Władysławowie. 43-letni mężczyzna włamał się do jednego z domów i groził jego domownikom.

Reklama

Ale to niestety nie koniec. 41-letni mężczyzna zaatakował nożem pacjentkę zgierskiego szpitala. Napastnik użył też ręcznego miotacza gazu. Do tych dramatycznych wydarzeń doszło 25 lutego.

Przed jednym z klubów w Olsztynie również doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Doszło do awantury. Jeden z uczestników wycofał się, ale po chwili powrócił z nożem bojowym o długości ostrza 20 cm i odgrażał się ochronie lokalu.

To zapewne nie wszystkie tego typu zdarzenia, do jakich doszło w lutym. Choć we wszystkich przypadkach policja zareagowała szybko i sprawnie, pozostaje sobie zadać pytanie, czy na polskich ulicach jest jeszcze bezpiecznie.

Reklama
Reklama
obowiązkowy pobór do wojska 2024

Obowiązkowy pobór powróci. Kosiniak-Kamysz: „Będziemy musieli rozważyć…”

rozwód przez internet w polsce

Rozwód bez wizyty w sądzie – czy można rozwieść się online?