Brak rzetelnego odczytu licznika, zawyżone prognozy oraz wpisanie do systemu nieprawdziwej informacji o śmierci żyjącej 102-letniej kobiety - to zarzuty, które przedstawiają PGE Janina Nowakowska i Agnieszka Lis - krewna i pełnomocniczka szacownej seniorki. Problemy zaczęły się jesienią 2023 roku, kiedy Janina Nowakowska , 102-letnia mieszkanka Sobolewa, otrzymała fakturę za energię elektryczną. Początkowo wydawało się, iż wszystko jest w porządku - faktura wykazywała zwrot w wysokości prawie 80 zł. Jednak uwagę rodziny przykuła prognoza sprzedaży energii: aż 420 kWh miesięcznie i opłaty rzędu 360 zł na miesiąc. Łącznie, za pięć miesięcy, prognozowane zużycie wynosiło ponad 2100 kWh, co przekładało się na ponad 1700 zł do zapłaty (po uwzględnieniu zwrotu).
Poprzednia prognoza wynosiła jedynie 764 kWh na pół roku, co ostatecznie okazało się niemal zgodne z rzeczywistym zużyciem (zaledwie 100 kWh więcej). Tymczasem nowa prognoza, niemal sześciokrotnie wyższa, wywołała zdziwienie i zaniepokojenie rodziny.
- Już wtedy prawdopodobnie nikt nie przyszedł spisać licznika - przypuszcza Agnieszka Lis , krewna, która pomaga pani Janinie i jest jej pełnomocniczką..