Bartosz zmarł, wcześniej powiedział, iż pobili go policjanci. Prokuratura skończyła śledztwo

2 godzin temu
Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadziła śledztwo dotyczące śmierci 23-letniego Bartosza, który zmarł niedługo po tym, jak został wypuszczony po nocy spędzonej na komendzie policji. Młody mężczyzna miał wyraźne ślady pobicia.
Idź do oryginalnego materiału