Alarm bombowy na pokładzie samolotu lecącego z Katowic

1 rok temu

Samolot linii Ryanair lecący z Katowic do Aten, w którym zgłoszono alarm bombowy, wylądował bezpiecznie w greckiej stolicy w asyście greckich myśliwców. Wcześniej pilot poinformował o zagrożeniu bombowym, przekazała dpa. Rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina poinformował, iż alarm był fałszywy.

Rzecznik MSZ Łukasz Jasina przekazał PAP, iż samolot wylądował bezpiecznie na lotnisku w Atenach. “Po sprawdzeniu przez pirotechników wszyscy pasażerowie wyszli z jego pokładu. Alarm był fałszywy, nikomu nic się nie stało. Nikt z pasażerów nie potrzebował z naszej strony pomocy, a linia lotnicza zadeklarowała, iż zajmie się wszystkimi kwestiami sama” – powiedział Jasina.

Samolot typu Boeing 737, z ponad 190 osobami na pokładzie, wylądował na międzynarodowym lotnisku w Atenach krótko przed godziną 17 czasu polskiego.

“Wszyscy ludzie mają się dobrze i są bezpieczni” – potwierdziła rzeczniczka lotniska w stolicy Grecji Elena Dimopoulou.

Ostrzeżenie o bombie pojawiło się niedługo po odlocie samolotu z Katowic.

“Dwa greckie myśliwce typu F-16 eskortowały samolot jako środek ostrożności po zgłoszeniu przez pilota podczas lotu zagrożenia bombowego” – poinformowało w niedzielę źródło w greckim ministerstwie obrony, które cytuje agencja AFP.

Wcześniej w czasie przelotu samolotu nad Węgrami był on eskortowany przez odrzutowce węgierskich sił powietrznych.

Idź do oryginalnego materiału