65-latka straciła ponad pół miliona złotych

2 tygodni temu
Zdjęcie: fot. Shutterstock


Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy oszukali na ponad pół miliona zł 65-latkę z Będzina. Cały proceder była starannie zaplanowany przez oszustów. Kobieta została wprowadzona w błąd i przekazała swój majątek w kilku transzach.


Informację o ujęciu i aresztowaniu podejrzanych, mieszkańców Zabrza i Katowic, przekazała w środę komenda wojewódzka w Katowicach.

Do przestępstwa doszło we wrześniu. Do 65-latki zadzwonili mężczyźni podający się za policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie i za prokuratora z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Przekonali ją, iż prowadzą czynności w sprawie oszustw popełnianych przez pracowników banku.

„Podczas telefonicznych rozmów z pokrzywdzoną oszuści nakłonili ją do przekazania gotówki w kwocie przekraczającej pół miliona złotych. Pieniądze były przekazywane w kilku transzach, a po otrzymaniu całej kwoty sprawcy przerwali kontakt” – opisywał zespół prasowy śląskiej policji.

Zajmujący się tą sprawą kryminalni z Będzina i komendy wojewódzkiej w Katowicach ustalili i zatrzymali sprawców oszustwa. To dwaj mieszkańcy Zabrza w wieku 27 i 42 lat i 28-letni katowiczanin. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator przedstawił im zarzuty oszustwa, a jednemu także posiadania narkotyków. Na wniosek prokuratora sąd aresztował całą trójkę. Za popełnione przestępstwa grozi im choćby do osiem lat więzienia.

Mimo wielu ostrzeżeń policjanci wciąż otrzymują wiele zgłoszeń o oszustwach metodami na wnuczka, policjanta czy lekarza. Ofiarami tych przestępstw padają najczęściej starsze osoby. Kilka tygodni temu śląska policja poinformowała o rozbiciu grupy przestępczej, która działając metodą na lekarza, wyłudziła blisko 2,5 mln zł od 70 osób w całym kraju. Przestępcy wyciągali od ofiar dane, podając się za pracowników GUS, później informacje te przekazywali fałszywym lekarzom, którzy wyłudzali pieniądze pod pozorem konieczności zakupu leku ratującego życie dla bliskiego. Kryminalni zatrzymali w tej sprawie siedem osób.

Policjanci i prokuratorzy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w telefonicznych rozmowach z nieznajomymi i przypominają, iż nigdy przez telefon nie informują o planowanych przez siebie operacjach lub czynnościach śledczych. Nigdy w rozmowie telefonicznej nie proszą o przekazanie pieniędzy lub pozostawienie ich we wskazanym miejscu. Nigdy w ten sposób nie proszą również o przekazanie danych bankowych lub informacji o majątku.

Pracownicy banków nigdy nie proszą o podanie loginu i hasła do rachunku bankowego, przedstawiciele instytucji nie odwiedzają swoich klientów w domach w celu informowania ich o przysługujących im świadczeniach czy usługach, a lekarze nie dzwonią do pacjentów ani członków ich rodzin z prośbą o przekazanie pieniędzy na leki. (PAP)

Idź do oryginalnego materiału