19-latek wpadł w ręce policji przez alarm samochodowy. Miał przy sobie narkotyki

5 godzin temu

Policjanci zwrócili uwagę na zaparkowany samochód, w którym uruchomiony był alarm. Siedział w nim 19-latek, przy którym mundurowi znaleźli narkotyki. W jego mieszkaniu ujawniono środki odurzające.

W sobotę policjanci zwrócili uwagę na samochód marki Alfa Romeo, w którym uruchomiony był alarm. W środku auta siedział 19-letni mężczyzna.

– Policjanci ustalili, iż użytkownikiem samochodu jest 18-latek, który przebywał w pobliżu auta. Mężczyźni nie byli w stanie wytłumaczyć, z jakiego powodu w pojeździe aktywował się alarm. W trakcie interwencji obaj zachowywali się nerwowo. Policjanci postanowili dokładnie sprawdzić auto. W trakcie przeszukania znaleźli pojemnik z suszem roślinnym oraz wagę elektryczną – wyjaśnia asp. Magda Sakowska.

Badanie narkotestrem wykazało, iż zabezpieczona przez mundurowych substancja to marihuana.

– 19-latek przyznał, iż narkotyki należą do niego. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia policjanci Wydziału Kryminalnego dokładnie przeszukali mieszkania zatrzymanych. W miejscu zamieszkania 19-latka również znaleźli marihuanę – dodaje rzeczniczka.

Młodzieniec usłyszał dwa zarzuty posiadania środków odurzających. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

j.b.

Idź do oryginalnego materiału